Szał wokół 15-latka z Arsenalu. "Każdy chce mieć swojego Yamala"
Arsenal latem dokonał już sześciu transferów, ale na razie największym odkryciem okresu przygotowawczego jest wychowanek - zaledwie 15-letni Max Dowman, który dopiero od tego sezonu będzie uprawniony do gry w Premier League.
Podczas tournée w Singapurze i Hongkongu wicemistrzowie Anglii rozegrali trzy mecze towarzyskie: z Milanem (1:0), Newcastle (3:2) i Tottenhamem (0:1). Max Dowman rozegrał w nich odpowiednio 25, 31 i 14 minut. Nie strzelił gola, ale za każdym razem zostawiał po sobie znakomite wrażenie.
Z Newcastle momentami wręcz ośmieszał 13 lat starszego Joelintona i to pomimo faktu, że w pierwszej akcji twardo grający Brazylijczyk poczęstował go ciosem w twarz. Na tle doświadczonych rywali błyszczał - choć przebywał na boisku jedną trzecią czasu, to podjął najwięcej pojedynków ze wszystkich piłkarzy Arsenalu. Sześć z nich wygrał. W 84. minucie wywalczył rzut karny, po którym padł zwycięski gol. Faulował go oczywiście Joelinton. Po tych krótkich występach można było zrozumieć, czemu Declan Rice nazwał go ostatnio "najlepszym 15-latkiem w kraju".
"Płynie po boisku"
- Dowman świetnie odnajduje się po prawej stronie boiska - jako skrzydłowy lub ofensywny pomocnik, podobnie jak jego nieco starszy kolega, Ethan Nwaneri. To niezwykle zwinny zawodnik, który balansuje między rywalami bez żadnych kompleksów. Drybling? On po prostu płynie po boisku. Jego pewność siebie, obracanie się z piłką i umiejętne jej zastawianie - nawet w starciu z fizycznie grającymi zawodnikami Howe’a - robiły ogromne wrażenie - opisuje Dominik Wątorski, z którym współtworzę podcast o Arsenalu "North London Forever".
Pierwszy raz o superutalentowanym dzieciaku z Hale End - akademii "Kanonierów" - zrobiło się głośno, gdy w wieku 13 lat zadebiutował w drużynie do lat 18. Do dziś w 25 występach strzelił w niej 20 goli i zaliczył dziesięć asyst. Później, mając 14 lat i 336 dni, został najmłodszym debiutantem w zespole U21.
Równolegle regularnie trenował z pierwszym zespołem. Nie tylko w lipcowych meczach, ale i na otwartych treningach podczas azjatyckiego tournée widać było, że technicznie w żaden sposób nie odstaje od starszych kolegów. Przypomnijmy - mówimy o chłopaku, który 31 grudnia skończy 16 lat. Dlatego, zgodnie z przepisami, dopiero w tym sezonie będzie mógł zadebiutować w Premier League.
Na pewno nie pobije już rekordu Nwaneriego. Ten został debiutantem w wieku 15 lat i 181 dni, na początku sezonu 2022/23. Ale szansę od Mikela Artety na kolejny ligowy występ dostał dopiero półtora roku później. Kibice mają nadzieję, że Dowman będzie wprowadzany bardziej płynnie. Mówimy o bezprecedensowym talencie, ale menedżer AFC raczej spokojnie wprowadza wychowanków.
Mocna konkurencja
Tym bardziej, że do gry na pozycjach Dowmana ma Bukayo Sakę, Martina Odegaarda, Nwaneriego i Noniego Madueke, za którego właśnie zapłacił ponad 50 mln funtów. Ściągnięty z Chelsea 23-latek w Azji nie grał, odpoczywał po udziale w Klubowych Mistrzostwach Świata i zapewne głównie dlatego nastolatek dostał możliwość regularnych występów.
- Na pewno Max ma szansę debiutu w tym sezonie Premier League, ale nie spodziewam się, że często będziemy widzieć go na boisku. Arteta, nawet jeśli sam przyznał, że mamy do czynienia z wielkim talentem, nie chce nakładać presji na młodych graczy. Widać to było po liczbie minut Nwaneriego od pamiętnego debiutu z Brentfordem. Jednak każdy fan chciałby mieć w swoim zespole gracza pokroju Yamala, więc z pewnością jako fani Arsenalu będziemy monitorować jego rozwój - mówi Wątorski.
Jednocześnie klub, w którym wychowankowie dość regularnie z powodzeniem przebijają się na poziom seniorski (Saka, Smith Rowe, Nwaneri czy w zeszłym sezonie rewelacyjny Myles Lewis-Skelly), musi przedstawić tak wyjątkowemu zawodnikowi jakiś na niego plan. W innym wypadku może go stracić, tak jak bardzo utalentowanych Aydena Heavena i Chido Obiego, którzy w zeszłym sezonie zamienili Arsenal na Manchester United, bo zespół Rubena Amorima zwyczajnie obiecał im więcej szans gry w pierwszym zespole.
Na razie przed "Kanonierami" jeszcze dwa mecze towarzyskie na Emirates Stadium - w najbliższą środę z Villarrealem i w sobotę z Athletikiem Bilbao. Sezon ligowy zaczną 17 sierpnia na Old Trafford. A gdy w maju będą wiedzieć, czy wreszcie zdobyli pierwsze od 22 lat mistrzostwo, ich ekscytujący wychowanek będzie zdawał egzaminy GCSE. Być może będzie miał też już w nogach kilkadziesiąt lub kilkaset minut w najlepszej lidze świata.