TOP15 transferów letniego okienka. Takiego szaleństwa na rynku dawno nie było!

TOP15 transferów letniego okienka. Takiego szaleństwa na rynku dawno nie było!
PressFocus
Uff, co to było za lato. Miliony wydanych euro, niekończące się telenowele, niespodziewane zwroty akcji oraz tysiące mniej lub bardziej wiarygodnych informacji. Okienko transferowe w najważniejszych ligach oficjalnie zostało zamknięte. Czas wybrać najlepsze ruchy tego szalonego mercato.
W rankingu TOP15 najlepszych transferów letniego okienka umieściliśmy transakcje kluczowe, wielkie nazwiska o ustalonej i uznanej marce, czy roszady do klubów, które co roku odgrywają najważniejsze role w walce o ligowe i europejskie zaszczyty. Przy ustalaniu miejsc nie braliśmy pod uwagę kwot, stąd nieobecność m.in. dwóch najdroższych zawodników: Antony’ego, za którego Manchester United musiał zapłacić 95 mln euro Ajaksowi i Wesleya Fofany (transfer za ponad 80 mln z Leicester do Chelsea). Do rankingu nie wskoczyli również bohaterowie ostatniego dnia okna: Pierre-Emerick Aubameyang czy Marcos Alonso. Ale i bez nich było w czym przebierać.
Dalsza część tekstu pod wideo

15. Paulo Dybala, Juventus -> AS Roma, wolny transfer

Juventus chciał zatrzymać argentyńskiego napastnika, ale stronom nie udało się dojść do porozumienia w sprawie nowego kontraktu. W rezultacie w Turynie przyglądali się, jak “La Joya” odszedł na zasadzie wolnego transferu do jednego z największych rywali w Serie A. Roma zgotowała mu przywitanie, jak na prawdziwą gwiazdę przystało. Jose Mourinho poruszył niebo i ziemię, by pozyskać go za bezcen, ale długa historia kontuzji Dybali każe przy jego nazwisku postawić duży znak zapytania.

14. Kalidou Koulibaly, Napoli -> Chelsea FC, 38 mln euro

Jeszcze kilka lat temu Napoli żądało za K2 100 milionów euro, ale ze względu na pozostały zaledwie rok kontraktu, Aurelio De Laurentiis sprzedał stopera za znacznie mniejszą kwotę. Chelsea potrzebowała tego lata defensorów, a Senegalczyk pasował doskonale. Skała w obronie, dopiero 31 lat na karku - pozostało mu jeszcze kilka sezonów na wysokim poziomie. A zamiana Włoch na Anglię nie powinna takiemu profesjonaliście wyjść bokiem.

13. Darwin Nunez, Benfica -> FC Liverpool, 75 mln euro

Benfica zapłaciła za napastnika dwa lata temu ok. 24 milionów euro, a on rósł w siłę i błyszczał zarówno w Portugalii, jak i w europejskich pucharach. Nie było więc niespodzianki, kiedy wielki klub zadzwonił z ofertą, której przedstawiciele ekipy z Lizbony nie mogli odrzucić. Jeśli Darwin choć w połowie wykaże się skutecznością jak ostatni urugwajski snajper, który występował na Anfield, czyli Luis Suarez, to będzie się miał w Liverpoolu jak pączek w maśle. “The Reds” zabrali do siebie jednego z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia na świecie. W wieku 22 lat ma mnóstwo czasu na rozwój.

12. Angel Di Maria, PSG -> Juventus, wolny transfer

Ma 34 lata, ale w zeszłym sezonie wciąż należał do grupy najskuteczniejszych ofensywnych graczy PSG (pięć goli, 11 asyst w 31 meczach). Strącenie go z siatki płac pomogło paryżanom na pozyskanie świeżej krwi, ale argentyński skrzydłowy ani myślał porzucać wielkiej piłki. “Juve” w ostatnich latach dobrze radziło sobie zarządzaniem doświadczonymi zawodnikami, a Di Maria ma przebogate CV: rywalizację w La Liga, Premier League oraz Ligue 1. To wszystko pomoże mu w wykonaniu przyzwoitej pracy w Turynie, z czego powinien skorzystać Dusan Vlahović.

11. Raphinha, Leeds -> Barcelona, 58 mln euro

Po nabyciu Raphinhi z Rennes za 20 mln euro Leeds zarobiło prawie trzy razy tyle, sprzedając go na Camp Nou . “Pawie” wykonywały tego lata mądre ruchy na rynku transferowym i wykorzystały otrzymane pieniądze na kolejne młode gwiazdy. Barcelona zaś zyskała wszechstronnego skrzydłowego, który szybko zaaklimatyzował się w nowym środowisku i z miejsca wziął się za robienie liczb w La Liga. Raphinha wraz z Lewandowskim stworzą tandem, który przez cały sezon śmiało będzie mógł stawiać opór ofensywnej sile Realu Madryt: Viniciusowi i Karimowi Benzemie.

10. Antonio Ruediger, Chelsea FC -> Real Madryt, wolny transfer

Działacze “The Blues” mieli wyjątkowo stresujące lato (i wiosnę) ze względu na przeobrażenia strukturalne klubu i pożegnania kluczowych zawodników. Nie potrafili np. uzgodnić nowych warunków z ściągniętym kilka lat wcześniej z Romy Ruedigerem i finalnie pozwolili mu odejść za darmo, mimo że płacili za niego 35 mln euro. Real z kolei ponownie świetnie wykorzystał rynek “wolnych agentów”. Rok temu sprzątnął przecież Bayernowi sprzed nosa Davida Alabę. Defensywa “Królewskich” od tego momentu przynajmniej na papierze wygląda na jeszcze silniejszą.

9. Raheem Sterling, Manchester City -> Chelsea FC, 56 mln euro

Nie da się utrzymać w zespole niezadowolonych gwiazd. Mimo że Sterling zdobył w zeszłym sezonie 17 goli w 47 meczach, Pep Guardiola wciąż pomijał go w niektórych największych hitach. City pozwolili więc odejść Anglikowi do Chelsea, ale trzeba przyznać, że ponad 50 milionów euro to przyzwoita opłata za kogoś, komu w przyszłym roku wygasał kontrakt. Sterling powinien wnieść na Stamford Bridge doświadczenie i dynamikę z przodu, szczególnie że linia ataku “The Blues” nie powala na kolana, nawet po pozyskaniu i byłej gwiazdy City, i Aubameyanga.

8. Aurelien Tchouameni, AS Monaco -> Real Madryt, 80 mln euro

Flagowy transfer Realu, którego na dobrą sprawę mogłoby nie być, gdyby nie całkowita klapa w negocjacjach z Kylianem Mbappe. Ale ponieważ “Los Blancos” nie udało się ściągnąć napastnika PSG na Bernabeu, poszli po innego “cracka” nowej generacji, także z Francji. Aby zdobyć Tchouameniego madrytczycy musieli wygrać bitwę z Liverpoolem. I powoli już można mówić, że był to opłacalny ruch Florentino Pereza. Nowy pomocnik z miejsca wszedł w buty Casemiro i pokazuje wysoką jakość gry na hiszpańskich boiskach.

7. Kalvin Phillips, Leeds -> Manchester City, 49 mln euro

Słabszy poprzedni sezon nie powinien zmącić dobrej opinii o nowym nabytku City. To nadal jeden z najlepszych angielskich pomocników i kwestią czasu jest, gdy powróci do swojej najlepszej formy z zeszłorocznego EURO. Phillips trafił na Etihad, bo Pep Guardiola potrzebowało następcy Fernandinho. W Manchesterze wierzą zaś, że znaleźli kogoś, kto rozumie, że nie będzie od razu pomocnikiem pierwszego wyboru. Kalvin nadal ma umiejętności i zdolność do naciskania na resztę zespołu, do walki o miejsce w składzie. To za chwilę zaprocentuje.

6. Matthijs de Ligt, Juventus -> Bayern, 67 mln euro

“Juve” nie potrafiło przekonać 22-latka, że Turyn to miejsce, w którym leży jego przyszłość. Tymczasem Bayern, wydający w ostatnich latach spore sumy na Dayota Upamecano i Lucasa Hernandeza, ponownie zdecydował się na duży transfer stopera. Nie wydawało się, że właśnie linia defensywy jest kluczowym obszarem do poprawy w zespole “Die Roten”, ale po tym, jak monachijczycy pozwolili odejść Robertowi Lewandowskiemu, planują przyszłość wielotorowo i zarobione miliony euro zainwestowali w najlepsze dostępne na rynku opcje.

5. Gabriel Jesus, Manchester City -> Arsenal, 52 mln euro

Robiąc miejsce w składzie dla Erlinga Haalanda (o nim później), City musiało zrezygnować ze swojego jedynego napastnika o profilu “dziewiątki”. Brazylijczyk, często pomijany przez Guardiolę, szybko stał się gorącym transferowym kąskiem, ale nie znaczyło to, że Manchester pozbędzie się go za darmo lub za bezcen. Wyścig z Chelsea i Realem (którego powstrzymały kwestie formalne) ostatecznie wygrał Arsenal. Dla “Kanonierów” nie ma tu czerwonych flag. Gabriel Jesus zna Mikela Artetę, jest doświadczonym napastnikiem nasiąkniętym Premier League i przyszedł na Emirates jako niepodważalny numer jeden na środku ataku. Fani “The Gunners” już go pokochali.

4. Casemiro, Real Madryt -> Manchester United, 70 mln euro

Bez zapewnienia sobie transferu Tchouameniego Real z pewnością nigdy nie zgodziłby się na sprzedaż Casemiro. Brazylijczyk był przecież jedną z wieloletnich madryckich gwiazd, a kibice będą za nim tęsknili, jednak uzyskanie 70 milionów euro + bonusów za 30-latka to więcej niż dobry interes. Manchester United miał problemy z przekonaniem topowych piłkarzy do swojego projektu, lecz w tym przypadku przemówiły pieniądze oraz chęć zmiany środowiska. Angielski klub niedługo przed końcem okna transferowego wylądował na cztery łapy z najbardziej utytułowanym defensywnym pomocnikiem na świecie.

3. Sadio Mane, FC Liverpool -> Bayern, 32 mln euro

Sam fakt, że ten transfer uznano za największy w historii Bundesligi, mówi sam za siebie. Lidze niemieckiej brakuje gwiazd, a przyjście Sadio Mane, który tworzył potęgę współczesnego Liverpoolu, pomoże rozgrywkom i samemu Bayernowi na wskoczenie o poziom wyżej. Senegalczyk to jakościowy dodatek, “Die Roten” zaś już wcześniej pokazywali, jak bardzo cenią starszych graczy. Trzyletni pobyt w Monachium dostarczy napastnikowi kolejnych tytułów i indywidualnych wyróżnień.

2. Erling Haaland, Borussia Dortmund -> Manchester City, 60 mln euro

Borussia niewiele mogła zrobić, aby zatrzymać swojego najlepszego piłkarza, ale przecież przyszłość Haalanda w Dortmundzie została zapisana już przy podpisywaniu kontraktu. Spadająca rok po roku kwota wykupu jasno wskazywała, że z talentu Norwega będą korzystały kluby z absolutnego topu. To może być jeden z najwspanialszych ruchów Manchesteru City w historii. Haaland już potrafi rozpracować każdą defensywę na świecie, a ma przecież dopiero 21 lat. To wszechstronna gwiazda, która od pierwszego dnia świetnie odnajduje się pod wodzą Pepa. Ekipa z Etihad od dawna potrzebowała napastnika z prawdziwego zdarzenia. Nie mogła zatem dostać (bo to raczej prezent niż zakup) lepszej “dziewiątki”.

1. Robert Lewandowski, Bayern -> FC Barcelona, 45 mln euro

Last but not least. Numer jeden nie mógł być inny. Bayern wcale nie chciał stracić swojego legendarnego napastnika, ale 45 milionów za 34-latka pozwoliło zamienić niesmak w uczucie słodko-gorzkie. “Barca” zaś pilnie potrzebowała gwiazdy od strzelania goli, więc zakontraktowała wyjątkowego w tym fachu Roberta Lewandowskiego. “Lewy” powinien zagwarantować “Blaugranie” kilka udanych lat, okraszonych mnóstwem trafień, a pewnie i także trofeów. A co najważniejsze, posiadanie doświadczonego i klasowego zawodnika wśród utalentowanej młodzieży poruszy cały zespół Barcelony do przodu.
TOP15 LETNIE TRANSFERY
własne

Przeczytaj również