Podejrzenie koronawirusa u Kamila Wilczka. Polski napastnik źle się poczuł, FC Kopenhaga wydala komunikat

Podejrzenie koronawirusa u Kamila Wilczka. Polski napastnik źle się poczuł, FC Kopenhaga wydala komunikat
fck.dk
Wszystko wskazuje na to, że Kamil Wilczek zachorował na koronawirusa. Komunikat w tej sprawie wydała już FC Kopenhaga. Duński klub przyznał, że właśnie dlatego Polak znalazł się poza kadrą na niedzielny mecz z Horsens.
Letni transfer Kamila Wilczka do FC Kopenhagi wzbudził spore kontrowersje w Danii, bo Polak przez lata zapracował sobie na miano legendy największego rywala tej drużyny, Broendby.
Dalsza część tekstu pod wideo
32-latek w barwach nowego klubu spisuje się całkiem nieźle. W trzynastu meczach zdobył sześć goli i dołożył do tego dwie asysty. Na murawie nie pojawił się zaledwie raz.
Z tego względu można było się spodziewać, że napastnik wystąpi również w niedzielnym spotkaniu z Horsens. Niespodziewanie zabrakło go w całej kadrze zespołu.
Okazało się jednak, że Wilczek przed spotkaniem źle się poczuł i zgłosił objawy choroby. Klubowi lekarze podejrzewają koronawirusa.
Polak ma zostać wkrótce poddany dodatkowym badaniom. Duńczycy wydali w tej sprawie oficjalny komunikat, informując o powodach nieobecności napastnika.
- Kamil Wilczek nie znalazł się w składzie, ponieważ dzisiaj zachorował. Wczoraj miał negatywny wynik testu na COVID-19. Dzisiaj będzie badany ponownie - napisano.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik06 Dec 2020 · 16:07
Źródło: FC Kopenhaga

Przeczytaj również