Pokaz siły Hiszpanii na mundialu! Siedem goli, Kostaryka zdemolowana [WIDEO]

Pokaz siły Hiszpanii na mundialu! Siedem goli, Kostaryka zdemolowana [WIDEO]
Bagu Blanco/Pressinphoto/Pressfocus
Hiszpania z przytupem rozpoczęła mistrzostwa świata w Katarze. Ekipa Luisa Enrique po fantastycznym spotkaniu wygrała 7:0 z Kostaryką.
Dalsza część tekstu pod wideo
Hiszpania od pierwszego gwizdka przeważała na boisku. Już w pierwszych minutach do sytuacji strzeleckich doszli Dani Olmo i Marco Asensio, jednak nie zdołali otworzyć wyniku spotkania.
W 11. minucie Hiszpanie znów przedostali się pod bramkę Keylora Navasa. Tym razem Olmo nie pomylił się i sprytnym strzałem pokonał bramkarza PSG. Trafienie napastnika było setnym golem Hiszpanii w historii występów na mistrzostwach świata.
Hiszpania po strzelonym golu nie zdjęła nogi z gazu. Wręcz przeciwnie, podopieczni Luisa Enrique szukali kolejnych bramek. W 21. minucie Jordi Alba zagrał do Marco Asensio, który strzałem z pierwszej piłki trafił na 2:0.
Obrońcy Kostaryki kompletnie nie radzili sobie z kolejnymi huraganowymi atakami Hiszpanii. Po dwóch kwadransach arbiter podyktował rzut karny dla "La Rojy" za faul na Jordim Albie. Do piłki podszedł Ferran Torres i z ogromnym spokojem skierował piłkę do siatki.
Już na początku drugiej połowy Hiszpania przeprowadziła kolejną ciekawą akcję ofensywną. Gavi zagrał do Asensio, który zszedł na lewą nogę, ale oddał potem niecelny strzał.
W 55. minucie Ferran Torres doskonale zachował się w polu karnym Kostaryki. Napastnik Barcelony zmylił rywali i płaskim strzałem skompletował dublet.
Chwilę później Ferran zszedł z boiska. Luis Enrique wpuścił na murawę Alvaro Moratę. Z kolei w 64. minucie "Lucho" wpuścił na boisko 19-letniego Alejandro Balde, dla którego był to debiut w seniorskiej kadrze. Lewy obrońca Barcelony awaryjnie dołączył do reprezentacji po tym, jak kontuzji doznał Jose Gaya.
W 74. minucie Hiszpania trafiła na 5:0. Gavi do asysty dołożył gola. 18-latek stał się najmłodszym zdobywcą bramki na mundialu od czasów Pele.
W końcówce podopieczni Luisa Enrique nie mieli litości dla rywali. Dwie ostatnie bramki zdobyli zmiennicy, Carlos Soler i Alvaro Morata. Hiszpania wygrała 7:0 i już może szykować się na kolejne spotkanie. W drugiej kolejce fazy grupowej "La Roja" zmierzy się z Niemcami, którzy dziś sensacyjnie przegrali 1:2 z Japonią.
W trakcie dzisiejszego spotkania reprezentanci Hiszpanii wyrównali kilka historycznych osiągnięć. Szerzej o wyjątkowych rekordach piłkarzy "La Rojy" piszemy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos23 Nov 2022 · 18:58
Źródło: własne

Przeczytaj również