Polacy kompletnie rozbili Brazylijczyków! Absolutna destrukcja w Lidze Narodów

Tegoroczna edycja Ligi Narodów stanowiła dla reprezentacji Polski względnie udaną przeprawę. Siatkarze pewnie pokonali Bułgarię oraz Argentynę (3:0), a także uporali się z Francuzami (3:1).

Niestety, przydarzyła im się porażka z Włochami (1:3), która sprawiła, że przed środowym meczem podopieczni Grbicia zajmowali piąte miejsce w tabeli. Sytuacja ta mogła się jednak zmienić. Warunkiem było pokonanie Brazylii.

"Biało-Czerwoni" weszli w spotkanie wyjątkowo dobrze. Już w pierwszym secie wypracowali sobie pięciopunktową przewagę. Zaliczka ta okazała się niezwykle pomocna, bowiem każde ewentualne zniwelowanie przewagi przez ekipę z Ameryki Południowej było wyjątkowo utrudnione.

Ostatecznie Polacy wygrali tę partię 25:16. Na uwagę zasługiwała znakomita dyspozycja Semaniuka, który regularnie zaskakiwał rywali serwisem oraz dobrą grą pod siatką.

W drugim secie Brazylijczycy nieco się obudzili. Chociaż walka była dość wyrównana, nasi przeciwnicy zdołali zbudować kilkupunktową zaliczkę i dowieźć zwycięstwo 25:22.

Kolejne sety były jednak toczone pod dyktando Polaków. "Biało-Czerwoni" nie pozwalali sobie na serię błędów i kontrolowali przebieg całego spotkania. Kibice doceniali między innymi postawę Bartosza Kurka, który ponownie zaprezentował się z bardzo dobrej strony.

Ostatecznie podopieczni Grbicia wygrali trzeciego seta 25:16, natomiast czwartego - jak się okazało, decydującego - 25:22 i przyklepali swoje czwarte zwycięstwo w tej edycji Ligi Narodów. Tym samym zajmują trzecie miejsce - lepsi są jedynie Francuzi oraz Japończycy.

Brazylia natomiast ma nie lada problemy. Dawny gigant siatkówki plasuje się dopiero na dziewiątej pozycji. Przypomnijmy, że do ćwierćfinałów Ligi Narodów awansuje osiem najlepszych zespołów pierwszej fazy turnieju.