Polacy wypuścili z rąk zwycięstwo w Zakopanem! Fatalny skok Stękały, zaprzepaścił szanse na triumf [WIDEO]

Polacy wypuścili z rąk zwycięstwo w Zakopanem! Fatalny skok Stękały, zaprzepaścił szanse na triumf [WIDEO]
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Reprezentanci Polski zajęli drugie miejsce drużynowym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem. Piotr Żyła, Kamil Stoch, Andrzej Stękała oraz Dawid Kubacki mieli dużą przewagę przez większość konkursu, lecz wszystko zepsuł jeden fatalny skok. Ostatecznie zwyciężyli Austriacy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nasi skoczkowie uważani byli za głównych faworytów sobotnich zmagań, choć w serii próbnej minimalnie lepsi okazali się Austriacy. To właśnie oni prowadzili po pierwszej grupie, ale 136 metrów Piotra Żyły dały "Biało-Czerwonym" drugie miejsce.
Później było tylko lepiej. Kamil Stoch osiągnął 131 metrów - zdecydowanie dalej od Halvora Egnera Graneruda. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zupełnie zepsuł swoją próbę. Polacy wysunęli się na prowadzenie, bo słabsi byli także Austriacy.
W pierwszej serii najlepiej spośród naszej drużyny spisał się Andrzej Stękała. Młody zawodnik osiągnął aż 137 metrów. Miał trzecią notę, jeśli chodzi o wyniki indywidualne.
Później ważne punkty dołożył również Kubacki, który wylądował na 131. metrze. Dzięki temu podopieczni Michala Doleżala wyraźnie wyprzedzali Austrię oraz Norwegię.
Druga seria również rozpoczęła się znakomicie - od dalekiego skoku Piotra Żyły. Zawodnik, którego ze względu na dyskwalifikację nie zobaczymy w niedzielnym konkursie indywidualnym, miał 137 metrów.
Później znacznie pogorszyły się warunki panujące na Wielkiej Krokwii. Przez moment wydawało się nawet, że konkursu może nie udać się dokończyć. Na skok Kamila Stocha trzeba było długo czekać, ale zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni nie zawiódł - 126,5 metra oznaczało blisko 30 punktów przewagi nad Austrią.
Gdy wydawało się, że jest ona bezpieczna, skok kompletnie zepsuł Stękała. Zawodnik, który tak znakomicie zaprezentował się w pierwszej próbie, tym razem osiągnął zaledwie 115,5 metra.
Po 140 metrach Johanssona mogliśmy drżeć o wyprzedzenie Norwegii. Na szczęście presję wytrzymał Kubacki, który osiągnął 133,5 metra. Daniel Huber skoczył jednak 135 metrów i Austriacy okazali się finalnie najlepsi.

Oto końcowe wyniki:

Zakopane wyniki
FIS

Przeczytaj również