Polscy skoczkowie znów zawodzą, tylko dwóch z awansem do finałowej serii. Kamil Stoch był wściekły

Polscy skoczkowie znów zawodzą, tylko dwóch z awansem do finałowej serii. Kamil Stoch był wściekły
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Pierwsza seria konkursu PŚ w skokach narciarskich w Ruce dostarczyła dużych emocji. Niestety, w niej głównych ról nie odegrali Polacy.
"Biało-Czerwoni" na początku sezonu spisują się znacznie poniżej oczekiwań. Walkę o czołowe miejsca stara się nawiązać tylko Kamil Stoch.
Dalsza część tekstu pod wideo
Lider kadry wygrał dzisiejszą serię próbną i rozpalił nadzieje kibiców. W konkursie nie poszło mu już tak dobrze. Osiągnął 134 metry. Ta próba dała mu 13. pozycję. Stoch był wyraźnie niepocieszony tym, co pokazał.
Jak spisali się pozostali Polacy? Zupełnie nie poszło Jakubowi Wolnemu, który osiągnął 96,5 metra. Andrzej Stękała wylądował na 119. metrze, a Aleksander Zniszczoł na 118. Daleki od dobrej formy jest też Dawid Kubacki (124 m). W tych czterech przypadkach to było za mało, by awansować do drugiej części zawodów.
W finałowej serii zobaczymy Piotra Żyłę. Polak wylądował na 131. metrze. Dzięki temu został sklasyfikowany na 24. pozycji.
Pierwszą serię wygrał Anze Lanisek - 141 metrów. Za nim uplasowali się Ryoyu Kobayashi (138,5 m), Timi Zajc (141 m), Robert Johansson (140,5 m).
Początek finałowej serii zaplanowano na godz. 17:38.
Skoki Narciarskie
FIS

Przeczytaj również