Polska z brązowym medalem Ligi Narodów! Włosi bez szans w meczu o trzecie miejsce!

Pierwszy set był wyrównany tylko na początku. Polacy po autowym ataku Semeniuka przegrywali 2:4, ale bardzo szybko wzięli się do roboty. W środkowej fazie partii punkty zdobywali seriami - od stanu 10:9 szybko doprowadzili do 16:10.

Biało-czerwoni grali pewnie w każdym elemencie: ataku, bloku, obronie i na zagrywce. W tej ostatniej znakomicie sprawdził się rezerwowy Karol Butryn.

Włosi nie potrafili znaleźć recepty na naszą grę. Efekt? Polacy wygrali bardzo wysoko - aż 25:16.

Drugi set zaczął się źle dla biało-czerwonych. Po autowym ataku Kurka przegrywali już 2:6. Na szczęście Polacy potrafili sprawnie odrobić straty. Pomogli im w tym gospodarze - dwa razy z rzędu w ataku nie trafił Romano. Później asa serwisowego na wagę remisu 11:11 posłał Kurek.

Już do końca drugi set był zacięty, a wynik oscylował w okolicach remisu. Kluczowe dla rozstrzygnięcia okazało się wejście Bieńka na zagrywkę - dzięki jego bombie Polacy objęli prowadzenie 23:22. Po chwili Bieniek kropnął jeszcze raz - i tym razem gospodarze nie poradzili sobie z przyjęciem. 24:22!

Włosi obronili jeszcze jedną piłkę setową. Z drugą nie dali sobie rady. Kurek skutecznie zaatakował na 25:23.

Trzeci set rozstrzygnął się w środkowej fazie gry. Polacy po kolejnym asie serwisowym Bieńka wyszli na prowadzenie 16:13. Trzy punkty zapasu okazały się wystarczające do tego, by dowieźć zwycięstwo w secie i całym meczu. Po kapitalnym ataku Semeniuka z drugiej linii biało-czerwoni zwyciężyli w ostatniej partii 25:20.