Polski pięściarz oszalał w ringu. Obalił rywala i zaczął go bić w parterze, kuriozum na gali boksu [WIDEO]

Polski pięściarz oszalał w ringu. Obalił rywala i zaczął go bić w parterze, kuriozum na gali boksu [WIDEO]
Screen/Twitter
Podczas gali Rocky Boxing Night doszło do szokującej sytuacji. Pięściarz Marcin Sianos obalił swojego rywala, po czym zaczął go atakować w parterze. Sędzia zdyskwalifikował Polaka.
W sobotę odbyła się gala Rocky Boxing Night. Przy okazji jednej z ostatnich walk tego wieczoru do ringu wyszli Artur Bizewski i Marcin Sianos. Konfrontacja ta przebiegła w cieniu dużego skandalu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już po rozpoczęciu drugiej rundy tego pojedynku Sianos postanowił obalić swojego rywala. Chwilę później pięściarz przeszedł do dosiadu i dwukrotnie uderzył Bizewskiego łokciem w twarz.
Reakcja sędziego nie mogła być inna, rozjemca tego starcia przerwał walkę. Sianos został natomiast ukarany dyskwalifikacją, dzięki czemu zwycięzcą tej konfrontacji został poszkodowany Bizewski.
Zaraz po całym zajściu Sianos podszedł do leżącego w ringu rywala, by go przeprosić. Sędzia natychmiast nakazał mu jednak wrócić do swojego narożnika. Na opublikowanym w sieci nagraniu widać, że w pewnej chwili w kierunku pięściarza rzucone zostało nawet wiadro z wodą.
Kuriozalne zachowanie Sianosa rozwścieczyło kibiców. Wykluczony zawodnik usłyszał gwizdy oraz mnóstwo wyzwisk. Chwilę później opuścił on ring, po czym udał się do szatni.
W trakcie sobotniej gali do ringu wyszedł również Adam Kownacki. Jego rywalem był Kacper Meyna, który pokonał utytułowanego pięściarza już w pierwszej rundzie.
Marcin Sianos - Artur Bizewski na gali boksu
Screen/Twitter
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 03 Mar · 11:03
Źródło: Twitter

Przeczytaj również