Potajemne rozmowy Bayernu Monachium z agentem Davida Alaby. Negocjacje zakończyły się fiaskiem

Od kilku miesięcy media sportowe spekulują na temat możliwego transferu Davida Alaby. Obecny kontrakt reprezentanta Austrii z Bayernem Monachium wygasa w czerwcu 2021 roku. Obie strony wciąż nie doszły do porozumienia w sprawie jego przedłużenia.

"Die Roten" proponują zawodnikowi pozostanie przy obecnych warunkach - defensor zarabia rocznie około 15 milionów euro. To jednak suma, która już go nie zadowala.

Jak donosi niemiecki "Bild", w minioną środę doszło do spotkania włodarzy Bayernu z Pinim Zahavim. Izraelczyk, który od niedawna reprezentuje Austriaka, odpowiada również za interesy Roberta Lewandowskiego. Tematem rozmów był jednak nowy kontrakt Alaby.

Na razie w negocjacje utknęły w martwym punkcie. Do porozumienia wciąż jest daleko i zeszłotygodniowe spotkanie nic w tej kwestii nie zmieniło. Jednocześnie włodarze Bayernu są jednocześnie dość spokojni o to, że wkrótce dojdą do konsensusu z agentem zawodnika.

Wśród klubów, które wyrażają zainteresowanie 28-latkiem, dziennikarze wymieniają między innymi Manchester City, PSG, Chelsea lub Inter Mediolan. Sam piłkarz najchętniej przeniósłby się podobno do Hiszpanii - pod uwagę bierze zarówno Real Madryt, jak i FC Barcelonę.

W obecnych rozgrywkach Alaba wystąpił w 37 spotkaniach Bayernu. Zdobył jednego gola i zanotował dwie asysty. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 52 miliony euro.