Prokuratura wydała komunikat ws. Cezarego Kucharskiego. Milion euro do zapłaty, zakaz kontaktów z Lewandowskim

Prokuratura wydała komunikat ws. Kucharskiego. Musi zapłacić milion euro, ma zakaz kontaktów z Lewandowskim
Lukasz Laskowski / PressFocus
Cezary Kucharski został we wtorek rano zatrzymany przez prokuraturę ze względu na podejrzenie szantażu względem Roberta Lewandowskiego. Były agent domagał się od snajpera Bayernu Monachium 20 milionów euro w zamian za milczenie w sprawach podatkowych. Organy ścigania poinformowały o postawionych 48-latkowi zarzutach i użytych środkach zapobiegawczych.
Konflikt Roberta Lewandowskiego z Cezarym Kucharskim zaczął się kilka lat temu. Trudno było jednak spodziewać się, że sprawy przywrócą taki obrót - były agent został oskarżony przez piłkarza o szantaż i zatrzymany przez prokuraturę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Oficjalnie potwierdziły się doniesienia mediów o tym, że organy ścigania są w posiadaniu nagrań, na których słychać, jak Kucharski domaga się 20 milionów euro. Prokuratura wydała komunikat, informując o niektórych szczegółach śledztwa.
Były agent nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Musiał jednak zapłacić milion euro poręczenia majątkowego. Ma również zakaz zbliżania się do Lewandowskiego oraz jego żony oraz kontaktowania się z nimi.
Znane są już także kulisy całego konfliktu - sprawa sięga aż 2015 roku. Więcej na temat wydarzeń od tamtego czasu możecie przeczytać TUTAJ.

Oto oświadczenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie w sprawie Cezarego Kucharskiego:

W dniu 27 października 2020r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie ogłoszono menedżerowi piłkarskiemu - Cezaremu K. zarzut popełnienia przestępstwa określonego w art. 191 §1 kodeksu karnego. Czynność przeprowadzono w związku z prowadzonym od kilku tygodni śledztwem zainicjowanym zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, złożonym przez pełnomocnika pokrzywdzonego piłkarza.
Prokurator zarzucił podejrzanemu, że od września 2019r. do września 2020r. kilkukrotnie stosował wobec swojego byłego klienta i współpracownika groźbę bezprawną, polegającą na zapowiedzi rozpowszechniania informacji, dotyczących rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego. Kierując groźbę, podejrzany zapowiadał spowodowanie postępowania karnego i rozgłoszenie wiadomości uwłaczającej czci pokrzywdzonego oraz jego żony, sugerując jednocześnie, że zachowa w tajemnicy opisane powyżej okoliczności w przypadku zapłaty przez pokrzywdzonego piłkarza kwoty 20 milionów euro, co stanowi równowartość 84,6 miliona złotych.
Podstawą dowodową do przedstawienia powyższego zarzutu były zeznania pokrzywdzonego piłkarza, wzmocnione zeznaniami świadków, którzy uzyskali wiedzę o działaniach Cezarego K., ale przede wszystkim - zapis bezpośrednich rozmów, jakie przeprowadzili podejrzany i pokrzywdzony w restauracjach znajdujących się w Warszawie oraz w Monachium, a także treść korespondencji sms kierowana do pokrzywdzonego od osób mających wiedzę o zamiarach Cezarego K.
Jak wynika z zarejestrowanych treści, Cezary K., żądając od pokrzywdzonego kwoty 20 milionów euro wyraźnie wskazał, że „czuje, że tyle jest warty spokój pokrzywdzonego”, zaś na pytanie dodatkowe piłkarza „za co naprawdę chce te pieniądze?” podejrzany oświadczył, że „za to, że będzie krył do końca życia, że jest on i jego żona oszustami podatkowymi”. Między innymi powyższe wypowiedzi podejrzanego świadczą o tym, iż żądania stanowią szantaż o charakterze kryminalnym.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że przedmiotem śledztwa, a tym samym zarzutu przedstawionego Cezaremu K., nie są roszczenia kierowane wobec pokrzywdzonego, dotyczące rozliczeń finansowych w związku zawartymi umowami cywilnoprawnymi, w tym umowami spółek, a także roszczenia będące przedmiotem sporów sądowych.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Cezary K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmówił odpowiedzi na jakiekolwiek pytania prokuratora, w tym dotyczące ustosunkowania się do zapisu powyższej rozmowy. W swych obszernych, składanych przez kilka godzin wyjaśnieniach, koncentrował się na zagadnieniach związanych ze wieloletnią współpracą z pokrzywdzonym, a także na rozliczeniach o charakterze cywilnoprawnym, które - jak wcześniej wskazano - nie są przedmiotem zarzutów, ani nie mają z nimi bezpośredniego związku.
W trakcie przesłuchania podejrzany korzystał z pomocy dwóch obrońców.
Po wykonaniu czynności prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec Cezarego K. środków zapobiegawczych o charakterze wolnościowym, tj. poręczeniu majątkowym w kwocie 4,6 miliona złotych, co stanowi równowartość 1 miliona euro, zakazie zbliżania się do pokrzywdzonego oraz jego żony, a także kontaktowania się z nimi, zakazie opuszczania kraju połączonym z zatrzymaniem paszportu, a także dozoru policji.
Na dalszym etapie śledztwa Prokuratura Regionalna w Warszawie podejmie działania związane z analizą materiału znajdującego na nośnikach elektronicznych zabezpieczonych w trakcie przeszukań pomieszczań zajmowanych przez Cezarego K. oraz ustaleniem, czy poza Cezarym K., w procederze szantażowania pokrzywdzonego nie uczestniczyły inne osoby, w tym przedstawiciele zagranicznych mediów.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik28 Oct 2020 · 16:18
Źródło: Sport.pl

Przeczytaj również