Przemysław Frankowski wystawił opinię Adamowi Buksie. Pytał go dyrektor Lens. "Nie będę oszukiwał"

27-latek trafił do Lens na początku minionego sezonu z Chicago Fire. Tego lata klub postanowił sięgnąć po kolejnych polskich zawodników. Dużo mówiło się zwłaszcza o powrocie Adama Buksy do Europy.

- Nie będę oszukiwał – podszedł do mnie dyrektor sportowy i zapytał mnie, co sądzę o Adamie. Powiedziałem swoje zdanie, podziękował mi za opinię i przyznał, że jest zainteresowany transferem. Jeżeli Lens chce kogoś pozyskać, działa szybko - przyznał Frankowski w rozmowie z portalem "tvpsport.pl".

- Wciąż się przygotowuje do powrotu do treningów, jeszcze potrzebuje czasu. Wiadomo, że chciałby już być gotowy do meczu. Ale czas jest najważniejszy - dodał kadrowicz.

Trzecim polskim piłkarzem w Lens jest Łukasz Poręba. Młody pomocnik w poprzednim sezonie grał w Zagłębiu Lubin.

- Mogę powiedzieć szczerze, że dobrze się prezentuje. Ciężko pracuje na treningach i pozytywnie pokazał się w meczach. Myślę, że potrzebuje jeszcze cierpliwości. Ale jeśli będzie dalej tak pracował, zasłuży na szansę - ocenił Frankowski.

Lens dwa sezony z rzędu zakończyło rozgrywki na siódmym miejscu. Teraz klub Polaków celuje nieco wyżej.

- Drugi rok z rzędu zajęliśmy siódme miejsce. Celujemy w progres, którym jest piąte albo szóste miejsce. Ale nie ma po co się wychylać – nie jesteśmy tak dużym klubem jak inne, żeby otwarcie mówić o pucharach. Najlepszym podejściem będzie życie z meczu na mecz i spełnianie po kolei naszych celów - podsumował Frankowski.

Lens pierwszy mecz w nowym sezonie rozegra w niedzielę. Jego rywalem będzie Brest.