Raków Częstochowa. Marek Papszun docenia siłę Legii Warszawa. "Spodziewam się najmocniejszego składu"

Starcie mistrza z wicemistrzem Polski zapowiada się bardzo interesująco. Marek Papszun ma świadomość, iż o punkty przy Łazienkowskiej nie będzie częstochowianom łatwo, także ze względu na problemy kadrowe.

- Legia sobie nie może pozwolić, żeby podejść do nas „lajtowo”. Spodziewam się tylko jednego - najmocniejszego składu i 200% mobilizacji - podkreślił Papszun w rozmowie z "Radiem RDC", cytowany przez oficjalną stronę Rakowa.

- Nie sądzę, żeby ktoś podszedł tutaj, szczególnie trener Michniewicz, lekceważąco do naszej drużyny i tego spotkania, bo tak jak zostało powiedziane, Legia ma może nieduże straty, ale musi wygrywać - dodał.

- Od początku tej rundy ta sytuacja zdrowotna nieszczęśliwie się toczy, bo ktoś dochodzi, ktoś wypada, ale nieraz tak jest. Jak to w życiu. Musimy dotrwać do kadry i jak nic nieszczęśliwego się nie wydarzy, to po kadrze będziemy w dużo mocniejszym składzie - zapowiedział.