Raków Częstochowa wicemistrzem Polski! Piast Gliwice skomplikował sobie walkę o puchary

Piątkowy remis Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin sprawił, że walka o miejsce za plecami Legii Warszawa mogła rozstrzygnąć się już dziś. Warunek był jeden - Raków Częstochowa musiał pokonać na własnym boisku Piasta Gliwice.

Gospodarze od początku mieli przewagę w poniedziałkowym spotkaniu. W 16. minucie z ostrego kąta uderzał Vladislavs Gutkovskis. Wówczas Łotysz nie trafił jednak w bramkę.

Napastnik Rakowa zrehabilitował się kwadrans później. Prostopadłe podanie do partnera posłał Ivi Lopez, błąd popełnił Tomas Huk, a snajper częstochowian nie pomylił się i przymierzył pod poprzeczkę.

W drugiej części spotkania do głosu zaczynał dochodzić Piast. W 59. minucie niewiele brakowało, aby do wyrównania doprowadził Jakub Świerczok. Najlepszy strzelec Piast trafił jednak w słupek.

Po chwili znów zrobiło się bardzo gorąco pod bramką gospodarzy. Tomasz Jodłowiec posłał uderzenie, które zatrzymało się na poprzeczce. Minimalnie niecelny był z kolei strzał Jakuba Czerwińskiego.

W 70. minucie blisko podwyższenia rezultatu był z kolei Mateusz Wdowiak. Jego uderzenie głową dobrze obronił Frantisek Plach. Golkiper Piasta musiał niedługo później skapitulować po raz drugi, ale ładny gol Jakuba Araka nie został ostatecznie uznany, bo napastnik zagrał ręką.

Ostatecznie wynik nie zmienił się już do samego końca. Już w doliczonym czasie gry nieznacznie pomylił się Świerczok. To oznacza, że Raków jest nowym wicemistrzem Polski. Piast wciąż jest czwarty, co daje mu grę w europejskich pucharach. O wszystkim zdecyduje jednak niedzielny mecz z Wisłą Kraków.