Ralf Rangnick był wściekły na działaczy Manchesteru United. Chciał piłkarza, który ostatecznie trafił do City

Ralf Rangnick był wściekły na działaczy Manchesteru United. Chciał piłkarza, który ostatecznie trafił do City
Russell Hart/Pressfocus
Ralf Rangnick chciał ściągnąć do Manchesteru United Juliana Alvareza z River Plate. Ówczesny szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów" spotkał się jednak z odmową włodarzy klubu. Piłkarz trafił ostatecznie do rywala zza miedzy - Manchesteru City.
Ralf Rangnick, będąc menedżerem Manchesteru United, dążył do pozyskania Juliana Alvareza. Na to zgody nie dali jednak działacze klubu z Old Trafford. O całej sprawie poinformował na łamach serwisu "Caught Offside" Fabrizio Romano.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ralf Rangnick, który był wtedy tymczasowym menadżerem i przygotowywał się do roli konsultanta zarządu i Erika ten Haga, był wściekły na Manchester United, bo nie chcieli kupić ani jednego zawodnika w styczniu - przekazał.
- Mieli ku temu okazję, ale nie chcieli sprowadzić napastnika. Mam tu na myśli Juliana Alvareza. To był jeden z piłkarzy, który został zaoferowany Manchesterowi United i innym klubom - zdradził dziennikarz.
- Miał w swoim kontrakcie klauzulę odstępnego i był piłkarzem, którego Rangnick miał na swojej liście jeszcze w Lokomotiwie Moskwa. Ostatecznie Manchester United nie zainteresował się tematem. Teraz to Manchester City ma naprawdę dobrego napastnika na teraźniejszość i przyszłość - stwierdził.
Manchester City zapłacił za 22-latka 17 mln euro. Piłkarz przez pierwsze pół roku był wypożyczony do River Plate, a w lecie dołączył do nowego zespołu.
Alvarez ma na koncie osiem występów w barwach "The Citizens". W tym czasie strzelił trzy gole.
Redakcja meczyki.pl
Damian Król22 Sep 2022 · 11:11
Źródło: Fabrizio Romano

Przeczytaj również