Real Madryt. Raphael Varane złożył samokrytykę. "Chcę pokazać swoją twarz. Ta porażka jest moja"

Raphael Varane złożył samokrytykę. "Chcę pokazać swoją twarz. Ta porażka jest moja"
Łukasz Laskowski / Press Focus
Raphael Varane skomentował swój występ w meczu Realu Madryt z Manchesterem City (1:2). - Ta porażka jest moja - kajał się Francuz.
Real w lutym przegrał u siebie z Manchesterem City 1:2. Marzenia o odrobieniu strat w rewanżu przekreśliły fatalne błędy Varane'a. Francuz miał udział przy obu golach dla drużyny Pepa Guardioli. Przy pierwszym uwikłał się w pojedynek we własnym polu karnym i stracił w nim piłkę, a w drugim przypadku zbyt słabo podawał do Thibaut Courtois. Gracze Manchesteru City wykorzystali te prezenty.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Chcę pokazać swoją twarz. Ta porażka jest moja. To ja ponoszę za nią odpowiedzialność - stwierdził Varane.
Francuz nie potrafił wyjaśnić, skąd wzięły się jego błędy. Być może wpływ na jego słabszą dyspozycję miała nieobecność Sergio Ramosa. U boku Francuza na środku obrony musiał zagrać Eder Militao.
- Jest mi przykro, bo cała drużyna włożyła w ten mecz dużo wysiłku. Graliśmy dobrze, ale na tym poziomie błędy są bardzo kosztowne. Nie potrafię ich wyjaśnić. W piłce takie rzeczy jednak się zdarzają - stwierdził reprezentant Francji.
- Jestem wdzięczny kolegom za wsparcie. Takie coś nie zdarzało się zbyt często w mojej karierze. Błędy popełnia się na całym boisku, ale w niektórych sektorach jest to bardziej kosztowne. W szatni nie musieliśmy zbyt dużo rozmawiać. Wszyscy wiedzieli, że jestem smutny. Trzeba mieć charakter, by po czymś takim wrócić lepszym i silniejszym. Ja już o tym myślę - zakończył Varane.
Real drugi raz z rzędu odpadł z Ligi Mistrzów w 1/8 finału. W zeszłym sezonie z rywalizacji w tej fazie wyrzucił go Ajax Amsterdam.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski08 Aug 2020 · 07:50
Źródło: ESPN

Przeczytaj również