Real Madryt. Ancelotti ostrożny przed finałem Ligi Mistrzów. "Nie jestem przekonany, czy to wystarczy"

Carlo Ancelotti ostrożny przed finałem Ligi Mistrzów z Liverpoolem. "Nie jestem przekonany, czy to wystarczy"
Saolab Press / Shutterstock.com
Już dzisiaj rozegrany zostanie finał Ligi Mistrzów sezonu 2021/22. Carlo Ancelotti, szkoleniowiec Realu Madryt, bardzo ostrożnie ocenił szanse na powodzenie swojego zespołu.
28 maja 2022 roku przejdzie do historii jako finał bieżącej edycji Ligi Mistrzów. Po jednej stronie stanie Liverpool, który w półfinale poradził sobie z Villarrealem. Po drugiej zaś Real Madryt, który wygrał rywalizację z Manchesterem City.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Królewscy" mają już spore doświadczenie w wyrzucaniu angielskich ekip za burtę. Na wcześniejszym etapie rozgrywek poradzili sobie z Chelsea, która nie potrafiła utrzymać wypracowanej przewagi.
Mimo tego szkoleniowiec hiszpańskiego zespołu, Carlo Ancelotti, jest bardzo ostrożny, jeśli idzie o ocenę szans swojego zespołu. Włoch podkreśla, że teraz przyjdzie mu się zmierzyć z bardzo trudnym rywalem.
- Mieliśmy czas na dobre przygotowania i uważam, że mamy dobry czas, ale... Myślę, że pokażemy naszą najlepszą wersję, ale nie jestem przekonany, że to wystarczy. Mamy wtedy większe szanse na zwycięstwo, ale nie wiadomo, co się stanie, bo w futbolu jest część, której nie możesz kontrolować. To mój piąty finał i posmak jest taki sam. Musisz cieszyć się przygotowaniami i nie myśleć za dużo o tym, co może się zdarzyć. Trzeba się cieszyć, dopóki sędzia nie zacznie meczu. Potem tworzy się nowa historia - powiedział na konferencji prasowej.
- Myślę, że zasłużyliśmy na dojście do finału dzięki przede wszystkim jakości. Oczywiście sama jakość i talent jednak nie wystarczą. Musisz to łączyć i dołożyć zaangażowanie. I historia tego klubu pozwoliła nam to zrobić w trudnych momentach, dzięki czemu zasłużyliśmy na finał. A zasłużyć na zwycięstwo musimy jutro. Nie ma innej drogi - podkreślił.
Doświadczony trener został również zapytany o to, co śni mu się przed tak ważnymi meczami. Jego odpowiedź również była ściśle powiązana z Liverpoolem.
- Nie możesz kontrolować snów. Faktycznie to mój piąty finał... To trochę dziwne, bo najlepszym finałem był ten finał z Liverpoolem, który przegrałem. Wszystko może się zdarzyć - stwierdził uśmiechnięty Ancelotti, cytowany przez portal "RealMadryt.pl".
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk28 May 2022 · 08:21
Źródło: Real Madryt

Przeczytaj również