Real Madryt pokonał Valencię! Piękny rajd Viniciusa, później skandaliczny faul na Brazylijczyku [WIDEO]

Real mógł objąć prowadzenie już w 3. minucie, kiedy Luka Modrić fantastycznym podaniem obsłużył Marco Asensio. Hiszpan przegrał jednak pojedynek z Giorgim Mamardaszwilim.

W 19. minucie Karim Benzema mógł zanotować spektakularną asystę. Francuz efektownie odegrał piętą do Asensio, ale strzał skrzydłowego został zablokowany. W 25. minucie Benzema po raz kolejny wystawił piłkę Asensio, który tym razem nie zdołał oddać czystego uderzenia.

Chwilę później Vinicius znalazł miejsce w polu karnym Valencii, ale nie zdołał pokonać golkipera "Nietoperzy". Po dwóch kwadransach Eduardo Camavinga podłączył się do ataku i huknął w boczną siatkę. W 34. minucie Valencia próbowała wyjść z szybszym atakiem. Nacho Fernandez sfaulował Yunusa Musaha, za co obejrzał żółtą kartkę.

Jeszcze w pierwszej połowie Eder Militao zgłosił problemy zdrowotne. Brazylijskiego defensora musiał zastąpić Dani Carvajal.

W doliczonym czasie pierwszej połowy Antonio Ruediger skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Gol Niemca jednak nie został uznany, ponieważ w tej akcji Benzema sfaulował Musaha.

Już na początku drugiej połowy zrobiło się groźnie w polu karnym gości. Karim Benzema ostatecznie został zablokowany przez dobrze ustawionego Gabriela Paulistę.

W 52. minucie Real Madryt dopiął swego i objął prowadzenie. Idealny strzał z dystansu oddał Marco Asensio.

Już po chwili "Królewscy" prowadzili różnicą dwóch bramek. Vinicius wrzucił wyższy bieg, urwał się rywalom i skończył solową akcję celnym strzałem.

Po godzinie gry Karim Benzema został zmieniony. Francuski napastnik opuszczał boisko, kulejąc. Od 72. minuty Valencia grała w dziesiątkę. Paulista wyleciał z boiska za brutalny faul na Viniciusie.

Po zwycięstwie 2:0 Real nadal zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli. Strata do liderującej Barcelony wynosi pięć punktów.