Real Madryt. Zinedine Zidane najlepszym trenerem świata wg L'Equipe: Tego nie zrobił nikt z jego poprzedników

Magazyn L'Equipe wybrał najlepszego trenera na świecie. "Tego nie zrobił nikt z jego poprzedników"
Vlad1988 / Shutterstock.com
Dziennikarze francuskiego magazynu "L'Equipe" stworzyli ranking najlepszych klubowych trenerów na świecie. Na jego czele umieścili Zinedine'a Zidane'a. Drugie miejsce zajął Juergen Klopp, a trzecie Pep Guardiola.
Już za dwa dni dojdzie do hitowego starcia Manchesteru City z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jeszcze przed decydującą fazą Champions League dziennikarze "L'Equipe" stworzyli ranking najlepszych szkoleniowców świata. Brali pod uwagę jedynie tych, którzy obecnie trenują któryś z klubów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Numerem jeden został Zinedine Zidane. Może być to małe zaskoczenie, bo choć "Królewscy" sięgnęli po mistrzostwo Hiszpanii, to w Lidze Mistrzów ich sytuacja nie jest najlepsza. W pierwszym meczu 1/8 finału przegrali na własnym boisku 1:2 z Manchesterem City.
Skąd taki wybór? "L'Equipe" cofnęło się jeszcze do pierwszej kadencji Francuza jako szkoleniowca "Los Blancos". Wówczas trzy razy z rzędu doprowadził swój zespół do triumfu na europejskiej arenie.
- Zinedine Zidane to trener, który rzadko przegrywa. Zrobił coś, czego nie dokonał nikt z jego poprzedników - wygrał Ligę Mistrzów trzy razy z rzędu (2016, 2017, 2018). Był w stanie powrócić w ślady swojej chwały, a następnie zrobił wszystko, by zdobyć z Realem Madryt mistrzostwo Hiszpanii - czytamy.
Kolejne miejsca w zestawieniu zajęli szkoleniowcy z angielskiej Premier League. Drugi był Juergen Klopp, a trzeci Pep Guardiola. Zwrócono uwagę na słabszą passę Jose Mourinho, który najpierw nie najlepiej radził sobie w Manchesterze United, a teraz trenuje Tottenham.
- Stracił swoją moc. Został osłabiony przez niszczącą pracę w Realu Madryt, Chelsea i Manchesterze United - napisano na temat Portugalczyka.
O tym, dlaczego Zinedine'a Zidane'a należy już traktować jak trenerską legendę, pisał niedawno na naszych łamach Tobiasz Kubocz. Tekst na temat Francuza znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj również