Remis Tottenhamu w Lidze Europy po szalonym meczu. 6 goli, w tym jeden w samej końcówce [WIDEO]

Jose Mourinho kolejny raz zdecydował się na rotacje w wyjściowej jedenastce. Szansę dostali Hart, Tanganga czy Doherty. W ataku Portugalczyk postawił zaś na Sona, Lucasa i Bale'a.

Początek spotkania był w wykonaniu "Kogutów" dość niemrawy. W 31 . minucie swoje umiejętności pokazał Hart. Golkiper popisał się znakomitą paradą. Kilka minut później musiał jednak skapitulować. Michorl przymierzył sprzed pola karnego i gospodarze niespodziewanie objęli prowadzenie.

Stracona bramka podziałała otrzeźwiająco na Tottenham. Podopieczni Jose Mourinho zabrali się do odrabiania strat. Do wyrównania jeszcze przed przerwą doprowadził Bale. Walijczyk wykorzystał rzut karny.

Po przerwie Tottenham zdobył drugą bramkę. Son wyszedł sam na sam z bramkarzem i uderzył nie do obrony.

Piłkarze "Kogutów" dali się zaskoczyć w 84. minucie. Eggestein pokonał Harta i zrobiło się 2:2. Odpowiedź przyjezdnych była natychmiastowa. Sędzia znów wskazał na wapno, a z jedenastu metrów trafił Alli.

Gdy wydawało się, że trzy punkty trafią do Londynu, gospodarze rzutem na taśmę zdołali wyrównać. Karamoko przymierzył sprzed pola karnego i spotkanie zakończyło się remisem 3:3.

W innym meczu grupy "J" piłkarze Royal Antwerp FC wygrali 3:1 z Łudogorecem Razgrad. Ekipa z Belgii jest już pewna awansu do fazy pucharowej. W 1/16 rozgrywek zagrają też piłkarze Tottenhamu.