Rewolucyjna zmiana, która pomoże gigantom z awansem do LM. Jedna liga może zyskać najwięcej

Rewolucyjna zmiana, która pomoże gigantom z awansem do LM. Jedna liga może zyskać najwięcej
PressFocus
W tym sezonie Liga Mistrzów po raz ostatni zostanie rozegrana w formule, do której przez lata się przyzwyczailiśmy. Zmiana formatu, a przede wszystkim poszerzenie liczby uczestników, będzie miało duży wpływ na sytuację w czołowych ligach. Powoli powinnismy się przyzwyczaić do tego, że obowiązywać będzie gra o "piątkę", a nie o "czwórkę".
Decyzja o zmianach w Lidze Mistrzów zapadła już kilkanaście miesięcy temu. Jej najważniejsze założenia to poszerzenie liczby uczestników z 32 do 36, a także przejście na tzw. system szwajcarski, co oznacza, że nie będziemy już mieli tradycyjnego formatu z ośmioma grupami po cztery kluby. Zastąpione to zostanie tabelą składającą się ze wszystkich 36 drużyn. Los zdecyduje, kto z kim i gdzie zagra osiem meczów fazy grupowej, która wyłoni bezpośrednio uczestników 1/8 finału, a także zespoły, które zagrają o nią w play-offach.
Dalsza część tekstu pod wideo

Kluczowa zmiana

Na zmiany w ligach krajowych najbardziej wpłynie jednak powiększenie liczby uczestników. Z czterech nowych miejsc jedno trafi do drużyny z eliminacji z tzw. ścieżki mistrzowskiej, jedno do trzeciego zespołu z ligi, która będzie piąta w rankingu UEFA, ale najważniejsza zmiana w kontekście czołowych lig europejskich będzie taka, że dwa dodatkowe miejsca dostaną kluby z lig, które w poprzedzającym sezonie zdobędą najwięcej punktów w rankingu UEFA, tzw. coefficient.

Anglicy skorzystaliby najbardziej

Zróbmy zatem symulację, co by się stało w tym sezonie, gdyby obowiązywałyby w nim już przepisy, które wejdą od kolejnych rozgrywek. W sezonie 2022/23 najwięcej punktów w rankingu UEFA, jako federacja, zebrała Anglia - 23.000. Tuż za nimi uplasowali się Włosi - byli nieznacznie gorsi - 22.357. Obie ligi miały znaczną przewagę nad resztą, trzeci Niemcy zdobyli nieco ponad siedemnaście punktów. Nie może to jednak specjalnie dziwić, bo w finale Ligi Mistrzów i Ligi Konferencji zagrały właśnie kluby z Anglii oraz Włoszech.
Dwa dodatkowe miejsca przypadłyby w związku z tym piątym drużynom sezonu 2022/23 w Premier League oraz Serie A. To oznaczałoby, że Liverpool zamiast w Lidze Europy zagrałby w Lidze Mistrzów. W najbardziej prestiżowym europejskim pucharze miejsce znalazłoby się też dla Atalanty.
Jakie federacje skorzystałyby na takich przepisach w poprzednich sezonach?
2021/22 - Anglia, Holandia
2020/21 - Anglia, Hiszpania
2019/20 - Hiszpania, Niemcy
W trzech ostatnich sezonach z rzędu byłaby to zatem Anglia oraz odpowiednio: Hiszpania, Holandia oraz Włochy. Wiele wskazuje na to, że w przypadku Anglii tendencja powinna się utrzymać. To zdecydowanie najbogatsza liga, która skupuje większość wyróżniających się zawodników z Europy. Kluby zarabiają miliony na prawach telewizyjnych, mają największe budżety i możliwości.
W tym roku Anglicy będą mieli nastepujących reprezentantów w europejskich pucharach:
Liga Mistrzów: Manchester City, Arsenal, Manchester United, Newcastle
Liga Europy: Liverpool, Brighton, West Ham
Liga Konferencji: Aston Villa

Dodatkowa szansa

Jeśli ponownie udałoby się zając jedno z dwóch czołowych miejsc w rankingu UEFA, to zostałoby to na pewno przyjęte z ogromną radością przez większość klubów w Premier League. W tym momencie "tylko" cztery maja okazję zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, a chętnych jest znacznie więcej. Wystarczy wspomnieć o Liverpoolu, Chelsea, Tottenhamie, ale też choćby Aston Villi, która za kadencji Unaia Emery’ego ma coraz większe ambicje. Awans z piątego miejsca otworzyłby drzwi zatem drzwi dla dotąd rozczarowanego giganta.
Zespoły z piątego miejsca ostatnich sezonów w Premier League:
2022/23 - Liverpool
2021/22 - Arsenal
2020/21 - Leicester
Sama forma zmian, czyli dwa dodatkowe miejsca z tej drogi, oznaczają jednak, że pojawi się też okazja dla klubów z innych lig, a nie można też z góry przesądzać, iż zawsze w czołowej dwójce znajdzie się Anglia. Oto zespoły, które skorzystałyby na dodatkowym miejscu w ostatnich latach:
2022/23 - Atalanta
2021/22 - Feyenoord
2020/21 - Real Sociedad
2019/20 - Villarreal, Bayer Leverkusen
Zatem potencjalnie oprócz angielskich gigantów stworzy się też szansa na zaistnienie w Lidze Mistrzów dla drużyn z drugiego szeregu. Będzie to też oznaczało, że kluby z czołowych lig we własnym interesie powinny bardzo szanować wszystkie europejskie rozgrywki. To na podstawie wyników nie tylko w Lidze Mistrzów, ale też Lidze Europy i Lidze Konferencji zdobywa się punkty do rankingu UEFA. W tym sezonie śledząc rywalizację o awans do Ligi Mistrzów trzeba będzie więc zwracać uwagę nie tylko na to, co w krajowej, ale też europejskiej tabeli.

Przeczytaj również