Robert Lewandowski wytłumaczył się ze zmarnowanego karnego. Wyjaśnił, co zmienił przed strzałem

Robert Lewandowski wytłumaczył się ze zmarnowanego karnego. Wyjaśnił, co zmienił przed strzałem
Paweł Andrachiewicz / press focus
Robert Lewandowski mógł być bohaterem reprezentacji Polski w meczu z Meksykiem, ale nie wykorzystał rzutu karnego. - To boli - mówił o zmarnowanej szansie na gola.
Lewandowski podszedł do jedenastki w drugiej połowie. Strzelił mocno, ale zbyt mało precyzyjnie. Ochoa odbił piłkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To był równorzędny mecz, obie drużyny mogły wygrać. Z jednej strony będziemy szanowali ten punkt. Z drugiej - był karny, nie strzeliłem go. To boli. W następnym meczu musimy wygrać - powiedział Lewandowski w "TVP Sport".
- Czy przy karnym zmieniłem technikę nadbiegu? Tak. Dlaczego? Taka była decyzja, żeby uderzyć do boku. Jak to karny: jakby każdy wiedział przed strzałem, jak uderzyć, to byłoby najlepiej. Dzisiaj się nie udało. To boli - dodał kapitan reprezentacji.
Rzut karny był jedyną szansą Lewandowskiego na strzelenie gola. Z gry nie miał żadnej klarownej okazji.
- Dużo pracujemy w defensywie, żeby przeciwnik nie stwarzał sytuacji, żeby miał ciężko. Czasami brakuje sił, lepszych decyzji, czasami wiary, że idziemy po gola. Im więcej zawodników atakuje, tym łatwiej o sytuacje. Jeśli z tyłu głowy mamy, że defensywa jest priorytetem, to nie ma klarownych sytuacji - powiedział Lewandowski.
- Było dużo długich piłek, wiele razy wygrywałem pojedynki, ale brakowało zebrania, pójścia na plecy. To nie był łatwy mecz dla ofensywnych zawodników. Byliśmy pressowani, podwajani. Przy bardziej odważnej grze jesteśmy w stanie stwarzać sytuacje. Musimy zachować balans między obroną i atakiem. Jak mamy szansę, musmy podać do przodu, zaatakować dwoma zawodnikami więcej, nie bać się - zakończył napastnik Barcelony.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski22 Nov 2022 · 20:01
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również