Roberto Firmino uratował Liverpool! Manchester United nadal nie może świętować Ligi Mistrzów [WIDEO]
![Roberto Firmino uratował Liverpool! Manchester United nadal nie może świętować Ligi Mistrzów [WIDEO] Roberto Firmino uratował Liverpool! Manchester United nadal nie może świętować Ligi Mistrzów [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/448/6468ee9b500c8.jpeg)
Liverpool zachował matematyczne szanse na awans do Ligi Mistrzów! Podopieczni Juergena Kloppa zremisowali z Aston Villą (1:1), wobec czego nadal mogą marzyć o wyprzedzeniu Newcastle United lub Manchesteru United, chociaż "Czerwone Diabły" pokonały Bournemouth (1:0).
Liverpool od kilku tygodni stara się dogonić Manchester United oraz Newcastle United w wyścigu po Ligę Mistrzów. Już przed sobotnim meczem "The Reds" znajdowali się w trudnej sytuacji, bo, aby zachować nadzieje, musieli pokonać Aston Villę i liczyć na dwie swoich bezpośrednich rywali.
Tymczasem starcie na Anfield mogło rozpocząć się w najgorszy możliwy sposób. Gospodarze prezentowali się przeciętnie, mało kreatywnie i popełniali błędy w obronie. W 20. minucie Konate wyciął jednego z rywali, a do piłki podszedł Watkins. Anglik nie popisał się skutecznością, uderzył kilka metrów obok bramki, ale jego drużyna i tak cieszyła się niedługo później.
W 27. minucie do siatki trafił bowiem Ramsey. Młody pomocnik otrzymał bardzo dobre podanie od Luiza i wykorzystał brak krycia ze strony Alexandra-Arnolda. Zawodnik Liverpoolu znów nie odnalazł się we własnej "szesnastce".
Po zmianie stron Liverpool starał się naciskać, ale był nieskuteczny, a także brakowało mu szczęścia. Przykładem sytuacja z 55. minuty, gdy wyrównanie - teoretyczne - dał Gakpo. VAR wykazał jednak, że piłkarze "The Reds" złamali linię spalonego i trafienie nie zostało uznane.
Ostatecznie jednak bohaterem gospodarzy został Roberto Firmino. Brazylijczyk zdobył bramkę w swoim ostatnim występie na Anfield, co sprawiło, że jego drużyna nadal może marzyć o awansie do Ligi Mistrzów. Wywalczony punkt oznacza, że "The Reds" mają na swoim koncie 66 "oczek", czyli trzy mniej niż Manchester United i Newcastle United, które rozegrały jedno spotkanie mniej.
Bournemouth - Manchester United
Manchester United nie rozegrał dziś genialnego spotkania, ale wywalczył niezwykle cenne trzy punkty. Jedyne trafienie dla "Czerwonych Diabłów" - prawdopodobnie kluczowe w kontekście walki o Ligę Mistrzów - zaliczył Casemiro.
Brazylijczyk popisał się akrobatycznym uderzeniem już w 9. minucie spotkania. Tym samym jego drużyna zdołała wygrać i znacznie przybliżyła się do upragnionego powrotu do elity.
W wypadku równej liczby punktów o miejscu w Premier League decyduje lepszy bilans bramkowy. Na ten moment sytuacja w tabeli wygląda następująco:
3. Newcastle United - 69 punktów - bilans bramkowy: +35,
4. Manchester United - 69 punktów - bilans bramkowy: +11,
5. Liverpool - 66 punktów - bilans bramkowy: +28.