Roy Keane wskazał winnych porażki Anglików. Obaj nie strzelali karnych. "Nie możesz tak tam siedzieć!"
Roy Keane skomentował porażkę Anglii w finale Euro 2020. Irlandczyk miał zastrzeżenia do wyboru strzelców rzutów karnych.
Gareth Southgate postawił wszystko na jedną kartę - specjalnie na rzuty karne wprowadził Marcusa Rashforda i Jadona Sancho, a do piątego strzału wyznaczył niedoświadczonego Bukayo Sakę. Ryzyko się nie opłaciło. Cała trójka zmarnowała swoje jedenastki.
W swoim stylu okoliczności porażki Anglików komentował Keane. Były kapitan Manchesteru United nie miał jednak pretensji do Southgate'a, ale do niektórych piłkarzy reprezentacji.
- Jeśli jesteś Jackiem Grealishem albo Raheemem Sterlingiem, to nie możesz mieć dzieciaka przed sobą. Nie możesz tak tam siedzieć! Musisz stanąć przed nim i powiedzieć: "Słuchaj, strzelę przed tobą" - stwierdził Keane.
- Nie mówię, że Saka nie był przygotowany. Mógł iść szósty albo siódmy - dodał Irlandczyk.
Z Keanem polemizował choćby Gary Neville, który zaznaczał, że wykonawcy jedenastek nie zostali wzięci z łapanki, ale wyznaczeni na podstawie przebiegu treningów. Potwierdził to Southgate. Irlandczyka to jednak nie przekonało.
- Nie można odtworzyć na treningu wielkiego finału przed swoimi kibicami z gigantycznym bramkarzem przed sobą. Jak powiedział Mike Tyson: "Każdy ma plan, dopóki nie dostanie w twarz". To wszystko nie zadziałało - podsumował Keane.