Rozgrywki Premier League zostaną przerwane? Trenerzy popierają ten pomysł, rośnie liczba zakażeń

Rozgrywki Premier League zostaną przerwane? Trenerzy popierają ten pomysł, rośnie liczba zakażeń
Matt Wilkinson / PressFocus
Wiele wskazuje na to, że rozgrywki Premier League wkrótce mogą zostać zawieszone. Wszystko przez rozprzestrzeniającego się koronawirusa, który coraz mocniej dotyka także angielskie kluby. Pomysł przymusowej przerwy popierają także niektórzy trenerzy.
W Wielkiej Brytanii rozprzestrzenia się nowa mutacja koronawirusa. Charakteryzuje się ona zdecydowanie wyższą zaraźliwością, co może znacznie wpłynąć również na rozgrywki piłkarskie.
Dalsza część tekstu pod wideo
W tym tygodniu przełożono już spotkanie Evertonu z Manchesterem City, gdyż chora jest spora część piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego wicemistrzów Anglii. Niewykluczone, że odwołane zostanie także dzisiejsze starcie Tottenhamu z Fulham.
Jak informuje "The Telegraph", obecnie pod uwagę brane jest zawieszenie całych rozgrywek. Władze Premier League mają nadzieję, że uda im się w ten sposób opanować całą sytuację.
Przerwa miałaby rozpocząć się w styczniu i potrwać przez około dwa tygodnie. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale taki rozwój wypadków wydaje się w tej chwili najbardziej prawdopodobny. Pomysł popierają też niektórzy trenerzy.
- Bardzo martwię się o siebie i ogólnie o futbol. Bezpieczeństwo wszystkich jest ważniejsze niż cokolwiek innego. Kiedy słucham o tym, że nowy szczep wirusa rozprzestrzenia się szybciej, uważam, że możemy zrobić tylko jedną właściwą rzecz - przerwać rozgrywki - stwierdził Sam Allardyce, szkoleniowiec West Bromwich Albion.
- Liczba zakażeń w całym kraju rośnie i nie jesteśmy wyjątkiem. Niektórych rzeczy nie da się uniknąć. Trzeba usiąść i sprawdzić, czy przerwa poprawi tę sytuację - wtóruje mu Nuno Espirito Santo z Wolverhampton.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Dec 2020 · 09:46
Źródło: The Telegraph/goal.com

Przeczytaj również