Rummenigge domaga się zmian w Finansowym Fair Play. "Kary muszą być jasne, nawet wykluczenie z Ligi Mistrzów"

Pandemia koronawirusa miała ogromny wpływ na finanse najlepszych zespołów na Starym Kontynencie. Wiele znanych klubów musiało ograniczać wydatki. Na wielkie zakupy nadal stać było jednak Manchester City i PSG, zasilane pieniędzmi arabskich szejków.

W piłkarskim środowisku nie brakuje opinii, że obecne przepisy Finansowego Fair Play zupełnie nie działają i trzeba gruntownie je zmienić. Zdecydowanie zgadza się z tym Karl-Heinz Rummenigge.

Wieloletni szef Bayernu Monachium na łamach niemieckich mediów przedstawił swój punkt widzenia na całą sprawę. Jego zdaniem kluczowe jest przede wszystkim jasne określenie kar za złamanie przepisów.

- Potrzebujemy Finansowego Fair Play w wersji 3.0. Musi być ono stosowane ściśle, spójnie i konsekwentnie. Powinno zawierać konkretną listę kar - napisał Rummenigge.

- Jeśli klub łamie zasady Finansowego Fair Play, nie powinien pozostawać w szarej strefie do czasu, aż sytuacja zostanie rozwiązana. Należy dokładnie poinformować, co grozi za złamanie zasad, nawet wykluczenie z Ligi Mistrzów - podkreślił.

- Finansowe Fair Play jest konieczne, aby wydatki w piłce nożnej znów były racjonalne. To pomoże uniknąć załamania gospodarczego, w obliczu którego stoi kilka klubów - zakończył, za przykład podając włoski Juventus.