Sebastian Szymański o grze w Rosji: Nie przejmuję się żadnymi opiniami. Nie czytam, bo nie potrafię

Sebastian Szymański o grze w Rosji: Nie przejmuję się żadnymi opiniami. Nie czytam, bo nie potrafię
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Sebastian Szymański opowiedział o swojej obecnej sytuacji w zespole Dynama Moskwa.
Polak zmienił barwy klubowe w letnim okienku transferowym. Piłkarz przeniósł się z Legii Warszawa do Dynama Moskwa. Jak 20-latek odnajduje się w nowej rzeczywistości?
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie żałuję, że się tam przeniosłem. To mocna liga. Jechałem do Rosji z zamiarem walki o puchary. Nie wyszedł nam początek rozgrywek - oznajmił.
Obecnie Dynamo zajmuje 15. miejsce w lidze rosyjskiej z dorobkiem 10 punktów w 12 meczach.
- Teraz będzie ciężko, bo czołowe zespoły już nam "odjechały". To będzie rok przetrwania dla nas, żeby się utrzymać. Może zaatakujemy w nowym sezonie. Kiedyś musimy w końcu złapać serię zwycięstw. Wierzę, że nastąpi to jak najszybciej - dodał Polak.
Szymański na razie nie zachwyca w swoim nowym klubie, ale krytyka nie robi na nim żadnego wrażenia, bo zawodnik jej po prostu nie rozumie.
- Nie przejmuję się żadnymi opiniami. Raz - że nie czytam, bo nie potrafię, a dwa - każda osoba jest skupiona na swoim życiu i nikt nie wchodzi nikomu w drogę. To dodaje mi pewności siebie. Przekłada się także na to, że częściej wchodzę w drybling, pojedynki jeden na jednego. Wszyscy mówią: dalej, dalej, próbuj. Teraz te pojedynki wyglądają o wiele lepiej. Wydaje mi się, że ten element poprawiłem. Wcześniej, gdy grałem na skrzydle to pojedynków nie było - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz09 Oct 2019 · 07:59
Źródło: Super Express

Przeczytaj również