Sensacja w walce roku! Ołeksander Usyk pokonał Anthony'ego Joshuę i został nowym mistrzem świata! [WIDEO]

Sensacja w walce roku! Ołeksander Usyk pokonał Anthony'ego Joshuę i został nowym mistrzem świata! [WIDEO]
screen z tv
Ołeksander Usyk pokonał Anthony'ego Joshuę i został nowym mistrzem świata wagi ciężkiej. Ukrainiec wygrał na punkty jednogłośną decyzją sędziów.
Ta walka była zapowiadana jako jedno z najważniejszych wydarzeń w światowym boksie tego roku. W starciu o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF stanęli naprzeciwko siebie Anthony Joshua (25-1) i Ołeksandr Usyk (18-0). Warto wspomnieć, że obaj pięściarze w czasach swoich karier amatorskich sięgali po złote medale olimpijskie w wadze ciężkiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ogromne zainteresowanie walką potwierdziła frekwencja na Tottenham Hotspur Stadium, na którym pojawiło się ok. 70 tysięcy fanów sportów walki, którzy zgotowali fantastyczną atmosferę.
Walkę lepiej rozpoczął Usyk, który był bardziej agresywny i zadawał więcej ciosów. Co prawda, zabrakło potężnych uderzeń i wielkich emocji, ale wydaje się, że po pierwszych dwóch rundach Ukrainiec prowadził na kartach punktowych sędziów.
W trzeciej rundzie Usyk kilka razy trafił Joshuę mocnym uderzeniem lewym sierpem. Szczególnie cios zadany pod koniec tego starcia zrobił wrażenie na Brytyjczyku, który był wyraźnie zaskoczony rozwojem wydarzeń.
Kolejne trzy rundy przyniosły stabilizację. Joshua ochłonął i zaczął zadawać nieco więcej celnych ciosów. Usyk jednak nie odpuszczał i wciąż wykazywał się dużą aktywnością, raz po raz odgryzając się rywalowi. Pierwszy drobny kryzys dopadł Ukraińca właściwie dopiero pod koniec szóstej rundy, kiedy przyjął na szczękę kilka mocnych uderzeń Joshuy.
Siódma runda to kolejne starcie, w którym poważne problemy miał Joshua. Po jednym z potężnych uderzeń lewym prostym, Brytyjczyk ledwie utrzymał się na nogach.
W następnych trzech rundach obraz walki się nie zmieniał. Wciąż aktywny był Ukrainiec, ale Joshua nie odpuszczał i starał się punktować rywala. W dziesiątej rundzie na twarzy Usyka pojawiła się krew. - Joshua potrzebuje nokautu do zwycięstwa. Lub prezentu od sędziów - skomentował Tomasz Ratajczak z portalu Bokser.org.
Dwie ostatnie rundy były pokazem boksu z obu stron. Usyk zademonstrował świetne przygotowanie fizyczne i do ostatnich chwil okładał Joshuę, jednocześnie świetnie się poruszając. W samej końcówce mogło dojść do nokautu, gdyby Ukrainiec miał nieco więcej czasu na wykończenie AJ'a.
Sensacja stała się faktem! Decyzją sędziów nowym mistrzem świata został Ołeksander Usyk! Punktacja: 117-112, 116-112, 115-113
Sposób walki Ukraińca wywołał entuzjazm na Twitterze. Komentarze po jego zwycięstwie przytaczamy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Ustroń26 Sep 2021 · 00:08
Źródło: własne

Przeczytaj również