Separatyści planowali piekło na Camp Nou. To miał być "sabat niepodległościowy" podczas El Clasico

Separatyści planowali piekło na Camp Nou. To miał być "sabat niepodległościowy" podczas El Clasico
alphaspirit / shutterstock
Widzowie meczu, który jest jednym z najbardziej oczekiwanych, mieli być świadkami brutalnych zajść na Camp Nou podczas planowanego pierwotnie na 26 października spotkania FC Barcelona - Real Madryt.
Camp Nou miało stać się areną brutalnych scen w trakcie Klasyku. Jak informuje "ABC", przedstawiciele władz Comités de Defensa de la República [Komitetów Obrony Republiki - przyp. red.] zadecydowali, że podczas odwołanego już spotkania dojdzie do aktów przemocy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Od samego rana w dniu Klasyku ulice Barcelony mieli wypełnić separatyści. Natomiast w trakcie spotkania na płytę boiska miały wedrzeć się tłumy - kilka tysięcy ludzi. - To miał być swoisty sabat niepodległościowy - informuje ABC. Tym samym całe zajście ujrzeliby wszyscy widzowie Klasyku, których łącznie będzie ok. 0,5 miliarda na całym świecie.
O swoim zamiarze przedstawiciele władz Komitetów Obrony Republiki mieli poinformować pozostałych separatystów tuż przed meczem, by dzięki temu plan ten nie mógł trafić odpowiednio wcześnie do funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Hiszpańska policja dotarła jednak do tych informacji, wobec czego podjęła odpowiednie działania.
W związku z tym na terenie Katalonii działa już ponad 60% funkcjonariuszy, których celem jest zwalczanie zamieszek. Ostatecznie spotkanie nie odbędzie się 26 października.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak19 Oct 2019 · 17:07
Źródło: ABC/realmadryt.pl

Przeczytaj również