Sergio Ramos z zaskakującą ofertą. Może podpisać kontrakt na pięć lat

Kontrakt Ramosa z Realem obowiązuje tylko do końca czerwca. Rozmowy w sprawie jego przedłużenia uległy zamrożeniu. Hiszpan początkowo nie chciał zgodzić się na warunki przedstawione przez klub - roczna umowa i redukcja pensji - a gdy do tego dojrzał, to oferta przestała obowiązywać.

W tej sytuacji niewykluczone, że Real zorganizuje swojemu wieloletniemu kapitanowi jedynie oficjalne pożegnanie. Ramos musiałby szukać nowego pracodawcy. Coraz mniej wskazuje na to, że mógłby liczyć na angaż w klubie formatu PSG, które w przeszłości było nim zainteresowane.

"EsRadio" twierdzi, że Ramosa chciałaby pozyskać Sevilla, której jest wychowankiem. Klub zaproponował mu pięcioletnią umowę. Na jej mocy rocznie mógłby zarabiać 7 mln euro.

Z jednej strony pensja doświadczonego obrońcy byłaby znacząco niższa niż w Realu, z drugiej - długi kontrakt zapewniłby mu stabilizację na lata. Tym bardziej, że Sevilla myśli ponoć o tym, by w przyszłości włączyć go w struktury klubu.

Ramos był zawodnikiem klubu ze stolicy Andaluzji do końca sierpnia 2005 roku. 35-latek twierdzi, że wciąż żywi uczucie do byłego klubu.

Real sprowadził już jednego piłkarza mogącego występować na środku defensywy - to David Alaba. Niewykluczone, że cała formacja zostanie przebudowana jeszcze poważniej, bo niepewna jest przyszłość Raphaela Varane'a.