Juventus. Sfrustrowany Cristiano Ronaldo. "Toksyczny nastrój zabrał ze sobą do szatni. Był zły na Szczęsnego"

Sfrustrowany Cristiano Ronaldo. "Był zły na Szczęsnego. Toksyczny nastrój zabrał ze sobą do szatni"
Federico Tardito/Xinhua/PressFocus
Cristiano Ronaldo dał wyraz swojej frustracji po meczu z Genoą. Włoskie media donoszą, że o wymownym zachowaniu portugalskiego gwiazdora nie tylko w trakcie spotkania, ale także po jego zakończeniu.
Ronaldo znów znalazł się na świeczniku. Juventus wygrał z Genoą 3:1 w meczu 30. kolejki Serie A, ale Portugalczyk nie miał powodów do zadowolenia. Gwiazdor nie wpisał się na listę strzelców, choć miał ku temu dogodne okazje. Nie mógł też liczyć na podania od partnerów w kluczowych momentach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tuż po zakończeniu meczu włoskie media informowały, że Ronaldo puściły nerwy. 36-latek miał rzucić koszulką Juventusu. Później te informacje zostały zdementowane. Romeo Agresti przekazał, iż Portugalczyk chciał po prostu podarować swój trykot chłopcowi do podawania piłek.
- Był zły, bo nie udało mu się strzelić gola. To normalne, że zawodnik takiego kalibru zawsze chce być najlepszy i się denerwuje. Tym bardziej że mieliśmy okazje, które mogliśmy lepiej wykorzystać. Mistrzowie zawsze muszą mieć cele, a on co roku walczy o tytuł najlepszego strzelca. Chwile zdenerwowania się zdarzają i nie sądzę, że zostanie ukarany - bronił swojego podopiecznego Andrea Pirlo podczas konferencji prasowej.
Nie ulega jednak wątpliwości, że Ronaldo po ostatnim gwizdku był w złym nastroju. Według "La Gazzetta dello Sport" Portugalczyk dał upust swojej frustracji w szatni. Tam przywalił pięścią w jedną ścian, po czym wziął prysznic i wyszedł w milczeniu.
- Nerwowość była niezbyt uzasadniona i widoczna od pierwszej do ostatniej minuty. Zdenerwował się na kilku kolegów z drużyny (Chiesa i Chiellini), bramkarza rywali nazwał "kłamcą", był zły na Szczęsnego, gdy ten wybił piłkę po tym, jak jeden z przeciwników leżał na murawie. Toksyczny nastrój zabrał ze sobą do szatni. Czy to możliwe, że tyle nerwowości wiąże się tylko z brakiem punktów? - czytamy.
Dziennikarze sugerują, że zachowanie Ronaldo może mieć drugie dno. Ich zdaniem 36-latek zaniepokojony jest kolejnymi niepowodzeniami "Starej Damy" i żąda gwarancji od włodarzy klubu. Swoją przyszłość w Turynie uzależnia od wzmocnień w letnim oknie transferowym.
Ronaldo w tym sezonie zagrał w barwach Juventusu w 37 spotkaniach. Jego bilans 32 gole i 4 asyst.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz12 Apr 2021 · 11:30
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Przeczytaj również