Dlatego Wilfredo Leon nie rozpoczął meczu z Japonią. Selekcjoner Polaków wytłumaczył zaskakującą decyzję

Dlatego Wilfredo Leon nie rozpoczął meczu z Japonią. Selekcjoner Polaków wytłumaczył zaskakującą decyzję
Piotr Matusewicz/Pressfocus
Wilfredo Leon rozpoczął wczorajszy mecz z Japonią na ławce. Nikola Grbić wytłumaczył swój wybór w rozmowie z portalem "Interia".
Biało-czerwoni uzyskali w sobotę awans do finału Ligi Narodów. Naszym reprezentantom udało się pokonać Japonię 3:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jednym z głównych bohaterów tego spotkania został Wilfredo Leon. 29-latek zakończył mecz z dorobkiem 23 punktów, najwyższym spośród wszystkich zawodników.
Zawodnik z Santiago dokonał tego, chociaż w pierwszym secie siedział głównie na ławce. Jego miejsce w wyjściowym składzie zajął Bartosz Bednorz.
- Chciałem dać drużynie więcej stabilności w przyjęciu. Japonia to drużyna, która bardzo mocno naciska serwisem, tak zrobiła zresztą w pierwszym secie. A kiedy jej się to uda, japońscy zawodnicy świetnie organizują się w defensywie. Kiedy piłka jest przyjęta idealnie, nie są aż tak dobrzy - wyjaśnił Nikola Grbić na łamach portalu "Interia".
- Na ławce siedzą podstawowi zawodnicy triumfatora Ligi Mistrzów. Wiem, że to nie jest najłatwiejsza rzecz dla ego zawodników, ale chcę im przekazywać, że ich jakość jest taka sama. Kiedy nie zaczynają meczu w podstawowym składzie, nie dzieje się to dlatego, że im nie ufam, a dlatego, że jest ich aż tylu. Jeden jest lepszy w serwisie, inny w przyjęciu, w bloku czy obronie - dodał selekcjoner.
Dziś Polska zmierzy się z USA w finale Ligi Narodów. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00 i będziecie je mogli śledzić w naszym serwisie, dzięki relacji na żywo. Serdecznie zapraszamy.

Przeczytaj również