ME: Dotkliwa porażka Polek, medalu nie będzie!

Mecz z Włoszkami, które "Biało-Czerwonym" udało się pokonać w fazie grupowej 3:2, zapowiadał się niezwykle ciekawie. Z jednej strony - faworytkami były zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego, z drugiej zaś - głodne pierwszego od wielu lat sukcesu podopieczne Jacka Nawrockiego zapowiadały, że zostawią na parkiecie serce.

Pierwsza, zacięta partia padła łupem Włoszek, które przed drugą przerwą techniczną wypracowały dużą przewagę (16:12), a potem skutecznie jej broniły, wygrywając 25:23. Niestety, Polki nie wyciągnęły wniosków i drugiego seta rozpoczęły wręcz fatalnie, przegrywając w pewnym momencie już 2:10. Była to strata, której nie udało się już odrobić. 20:25 oznaczało, że w trzeciej odsłonie nasze zawodniczki stanęły pod ścianą.

Na szczęście, "Biało-Czerwone" tym razem zareagowały bardzo dobrze i dotrzymywały kroku Włoszkom. Tuż przed drugą przerwą techniczną zdołały nawet wypracować trzypunktową przewagę (15:12), którą jednak potem roztrwoniły.

Losy seta ważyły się do samego końca. Od stanu 15:15 aż do samego końca gra toczyła się "punkt za punkt". Niestety, ostatecznie górą były Włoszki, które wygrały 26:24, a cały mecz 3:0.