Polski siatkarz zszokował przed MŚ. "Nie uważam, żebyśmy byli faworytami"

Polski siatkarz zszokował przed MŚ. "Nie uważam, żebyśmy byli faworytami"
Piotr Matusewicz / pressfocus
Polska powinna celować w złoty medal siatkarskich mistrzostw świata. Jakub Kochanowski w rozmowie z portalem Plusliga.pl przyznał jednak, że nie uważa swojej drużyny za głównych faworytów.
Pod wodzą Nikoli Grbicia Polacy odnieśli już mnóstwo sukcesów. Zostali mistrzami Europy, wicemistrzami świata i srebrnymi medalistami olimpijskimi.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niedawno biało-czerwoni potwierdzili klasę, wygrywając Ligę Narodów. W fazie pucharowej bez straty seta pokonali Japonię, Brazylię i Włochy.
Po tak udanym występie coraz głośniej mówi się o tym, że Polska jedzie na mistrzostwa świata po złoto. Jakub Kochanowski został zapytany o to, jak czuje się w roli faworyta turnieju.
- Nie uważam, żebyśmy byli faworytami. Jeśli wy tak to odbieracie, to jest wasza subiektywna ocena - powiedział Kochanowski dla portalu Plusliga.pl.
- Jedziemy na mistrzostwa walczyć o medale, co nie pokrywa się z tym, że jesteśmy faworytem do wygrania złotego medalu. Jest wiele mocnych ekip, wiele drużyn przyjeżdża w mocniejszych składach niż w Lidze Narodów. Mistrzostwa świata charakteryzują się zupełnie innymi rzeczami niż Liga Narodów, więc to będzie zupełnie nowa historia - dodał środkowy.
W najbliższą sobotę Polska zagra z Rumunią w pierwszej kolejce fazy grupowej mistrzostw świata. Kolejnymi rywalami będą Katar i Holandia.

Przeczytaj również