Słynny trener wskazał problem Polaków. "Straciliście setki medali"

Raul Lozano poprowadził reprezentację Polski siatkarzy do pierwszego medalu w XXI wieku. Argentyńczyk zarzeka się, że kocha Polskę, ale ma też gorzkie spostrzeżenia na temat naszego kraju. Te dotyczą alkoholu.
Lozano został trenerem biało-czerwonych w 2004 roku. Jego przyjście wywołało rewolucję. Jednym z efektów był srebrny medal mistrzostw świata w 2006 roku. Innym fakt, że po nim kadrę prowadzili już tylko zagraniczni szkoleniowcy.
Argentyńczyk trenował reprezentację do 2008 roku, a później w roli trenera i koordynatora współpracował z klubem z Radomia. Dzięki pełnieniu tych funkcji poznał nasz kraj. Ma na jego temat interesujące uwagi.
Lozano w bardzo zdecydowany sposób mówi o wpływie alkoholu na życie Polaków. Jego zdaniem ten problem ogranicza też szanse naszych sportowców na sukcesy międzynarodowych imprezach.
- Sądzę, że z powodu kultury alkoholowej straciliście setki — powtarzam: setki — medali olimpijskich i mistrzostw świata. Nie zdobyliście ich, bo nie chcieliście zauważyć problemu. Nie mówię "rozwiązać", to ostatni etap. Najpierw problem się identyfikuje, następnie analizuje, dopiero wtedy można szukać rozwiązania. Wy nawet nie zaczęliście całego procesu, na szczęście obserwuję, że młode pokolenie jest inne - zaznaczył Lozano w rozmowie z portalem Wyborcza.pl.
- Mam nadzieję, że moje słowa nie zostaną odebrane jako nadmierna, niesprawiedliwa krytyka. Wypowiadam je, bo mi na Polsce zależy, czuję wdzięczność, to nie kokieteria - dodał.
Obecnie Lozano jest trenerem reprezentacji Ukrainy. Jego drużyna odpadła w 1/8 finału trwających aktualnie mistrzostw świata.