Vital Heynen złożył deklarację przed igrzyskami olimpijskimi. "Złota nie obiecuję"

Vital Heynen złożył obietnicę przed startem igrzysk olimpijskich. Belg gwarantuje, że polscy siatkarze wrócą z Tokio z medalem.
Polacy należą do grona faworytów turnieju olimpijskiego. Heynen nie obawia się presji związanej z tym mianem.
- Przez ostatnie trzy lata ta drużyna zawsze jeździła na turnieje po medale i co śmieszne za każdym razem je zdobywała. Rozpoczęło się od Ligi Narodów, która była moim pierwszym turniejem. Wtedy tylko awansowaliśmy do turnieju finałowego. Potem zdobywaliśmy medale każdej imprezy, na jakiej byliśmy. Czujemy presję, ale myślę, że ona wpłynie na nas dobrze - stwierdził Heynen w rozmowie z Polsatem Sport.
Belg podkreśla, że kluczowym momentem turnieju olimpijskiego będzie ćwierćfinał. Należy się spodziewać, że Polacy zmierzą się w nim z bardzo trudnym rywalem: Brazylią, Rosją, Francją albo USA.
- 3 sierpnia [Wtedy Polacy mogą zagrać w ćwierćfinale - przyp. red.] to nie jest mały finał, to dla nas wielki finał. Nigdy w historii nie wygraliście ćwierćfinału olimpijskiego. Kiedy zdobywaliście złoto, to nie rozgrywano tego etapu rozgrywek. Od momentu, gdy został utworzony, Polska nigdy go nie przeszła. Wiemy, który moment jest kluczowy. Myślę, że drużyna będzie gotowa na trzeci dzień sierpnia - wierzy Heynen.
Polska siatkówka czeka na medal igrzysk od 1976 roku. Heynen złożył obietnicę, że biało-czerwoni w Tokio staną na podium.
- Tak, przywieziemy wam medal. Złoto? Nie obiecuję, ale medal tak - zakończył belgijski szkoleniowiec.
Polacy pierwszy mecz na turnieju olimpijskim zagrają w sobotę. Zmierzą się wtedy z Iranem.