Znakomita seria Polek przerwana. Brazylijki górą [WIDEO]

Znakomita seria Polek przerwana. Brazylijki górą [WIDEO]
Źródło: Marta Badowska / PressFocus
Polskie siatkarki natrafiły na przeszkodę po sześciu wygranych z rzędu w Lidze Narodów. W piątkowe popołudnie uległy Brazylijkom 1:3.
Polki podchodziły do meczu po zwycięstwach z Belgijkami, Holenderkami, Amerykankami, Niemkami, Serbkami oraz Koreankami z Południa. Wyglądało na to, że nikt nie może ich powstrzymać.
Dalsza część tekstu pod wideo
Słabiej wyglądał natomiast bilans poprzednich spotkań Brazylijek. Oprócz triumfów z Chilijkami, Bułgarkami oraz Francuzkami przytrafiły im się też przegrane z Peruwiankami i Argentynkami.
Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. Żadnej z reprezentacji nie udawało się wyjść na więcej niż jednopunktowe prowadzenie. Wreszcie udało się to Polkom. Brazylijki się zemściły.
Szybko to one przejęły kontrolę nad widowiskiem, odrabiając straty i zapewniając sobie korzystny wynik. Ich przewaga w pewnym momencie urosła nawet do pięciu oczek. Skończyło się 22:25.
Polki rozpoczęły drugą partię koncertowo, praktycznie demolując Brazylijki. W pewnej chwili rezultat wynosił 7:1. Gra biało-czerwonych jeszcze raz zaczęła się jednak psuć. I zrobiło się 10:10.
Brazylijki ekspresowo wykorzystały słaby fragment Polek. Bezlitośnie je ogrywały, tak samo jak wcześniej Polki notując passę trzech i czterech wygranych punktów z rzędu. W końcu było 21:25.
Trzeci set rozpoczął się ponownie z korzyścią dla Polek. Tym razem biało-czerwone grały rozważniej, broniąc wypracowanej na początku przewagi. Mimo tego Brazylijki znalazły na nie sposób.
Kiedy wyrównały na 11:11, a chwilę później 12:12, wydawało się, że scenariusz z poprzedniej partii się powtórzy. Nic bardziej mylnego. Powstrzymały one Brazylijki, zakończyły seta 25:21.
W czwartej partii najpierw zapunktowały Polki, potem zarysowała się przewaga Brazylijek. Z 1:0 zrobiło się 1:3. Biało-czerwonym, mimo dużych chęci, nie udawało się wrócić na prowadzenie.
Brazylijki przez cały czas utrzymywały co najmniej jednopunktową przewagę. Ta jeszcze coraz bardziej się powiększała. Koniec końców biało-czerwone pozbawiono złudzeń. Skończyło się 22:25.
W najbliższym czasie trzecie w tabeli Ligi Narodów Polki czekają jeszcze spotkania z Japonkami (sobota) i Bułgarkami (niedziela). Drugie Brazylijki zmierzą się jedynie z Japonkami (niedziela).

Polska K - Brazylia K 1:3 (22:25, 21:25, 25:21, 22:25)

Przeczytaj również