Zwycięska mentalność naszych siatkarzy. Jednogłos liderów kadry. "Jesteśmy na fali, możemy grać codziennie"

Zwycięska mentalność naszych siatkarzy. Jednogłos liderów kadry. "Jesteśmy na fali, możemy grać codziennie"
pzps.pl
Polscy siatkarze zabrali głos po wczorajszym triumfie z Brazylią. Nasi zawodnicy przyznają, że znajdują się teraz w bardzo dobrej formie, ale ich myśli koncentrują się na wielkim finale mistrzostw świata.
Reprezentacja Polski siatkarzy zagwarantowała swoim kibicom kolejny horror. Tym razem pięciosetowy bój stoczono w starciu z Brazylią, które zakończyło się naszą wiktorią 3:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Te dwa spotkania które zagraliśmy - z Amerykanami oraz Brazylią - dają dużo, jeżeli chodzi o mental. Wiemy, że w danym spotkaniu możemy znaleźć się w różnych sytuacjach i mamy przykład, że potrafimy wyjść z opresji - stwierdził Kamil Semeniuk.
- Najważniejsze że wygraliśmy i jesteśmy w finale mistrzostw świata. Może już w swojej przygodzie z siatkówką przeżywałem podobne historie, ale wygrać spotkanie półfinałowe z Brazylią w stolicy polskiej siatkówki, to coś innego - dodał.
Jego zdanie podzielił Bartosz Kurek. Niekwestionowany lider naszej kadry zwrócił uwagę na siłę psychologiczną całej kadry.
- Nie mieliśmy momentu zwątpienia, nawet kiedy Brazylijczycy byli z przodu. A w takich chwilach bardzo łatwo spuścić głowę, poddać się. My walczyliśmy do samego końca. Jestem dumny z tych chłopaków, bo wykonali kawał roboty - powiedział.
- Wystarczy nam siły. Jesteśmy teraz na takiej fali, że moglibyśmy grać codziennie przez miesiąc. Jesteśmy dobrze przygotowani i widać, że wytrzymujemy turniej - dodał.
- Bardzo trudno podnieść się tak jak my to zrobiliśmy, kiedy straciliśmy przewagę w tie-breaku. Rzadko kiedy zespołom się to udaje, przewaga mentalna jest wtedy po stronie zespołu, który gonił. Myślę, że to będzie świetna lekcja na jutrzejszy mecz. Nikt nie zwątpił nawet na chwilę. Wiedzieliśmy, że dobrze gramy i jesteśmy w stanie to wygrać. Formuła tego turnieju bardzo sprzyja sytuacji, w której się znaleźliśmy. Nie graliśmy tak dużo meczów jak w poprzednich mistrzostwach, mieliśmy sporo przerw na odpoczynek - zawtórował Kurkowi Jakub Kochanowski.
Ostatnim rywalem naszych reprezentantów będą Włosi. Finał siatkarskich mistrzostw świata ma rozpocząć się dziś o 21:00.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk11 Sep 2022 · 14:56
Źródło: własne

Przeczytaj również