Skromny jak Cristiano Ronaldo. Portugalczyk skomentował swój niesamowity wyczyn

Skromny jak Cristiano Ronaldo. Portugalczyk skomentował swój niesamowity wyczyn
Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com
Cristiano Ronaldo był bohaterem spotkania Szwecja - Portugalia w Lidze Narodów. 35-latek zdobył dwa przepiękne gole, a po ostatnim gwizdku odpowiedział na pytania dziennikarzy.
Ronaldo najpierw wpisał się na listę strzelców w końcówce pierwszej połowy, gdy perfekcyjnie przymierzył z rzutu wolnego. Z kolei po przerwie popisał się technicznym uderzeniem sprzed pola karnego. Dla Portugalczyka były to trafienia numer "100" i "101" w drużynie narodowej.
Dalsza część tekstu pod wideo
35-latek w pomeczowej rozmowie przyznał, że jego wyczyny nie byłby możliwe bez pomocy innych ludzi.
- Jestem bardzo szczęśliwy, ale przyszłość należy wyłącznie do Boga. Mam zaszczyt grać z tyloma wspaniałymi zawodnikami. Lubię grać w kadrze, być z tą grupą ludzi, trenerem i sztabem - oznajmił.
- Kiedy miałem problem z infekcją palca, wiedziałem, że mogę wyzdrowieć do czasu drugiego meczu. Wiedziałem, że zagramy dobrze z Chorwacją niezależnie od mojej obecności. Ten skład jest bardzo dobry - dodał.
Ronaldo wkrótce może zostać najlepszym strzelcem dla reprezentacji w historii futbolu. Obecnie klasyfikacji przewodzi Ali Daei, który ma na koncie 109 trafień.
- Nie mam obsesji na punkcie bicia rekordów. Po prostu robię krok do przodu, a rekordy pojawiają się naturalnie - zaznaczył.
- Cieszę się ze zwycięstwa i tego, że podążamy w obranym kierunku. Zdobycie setnej bramki w reprezentacji sprawia, że jestem bardzo szczęśliwy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz09 Sep 2020 · 07:06
Źródło: Record

Przeczytaj również