Śląsk Wrocław odpadł z Pucharu Polski! Nieciecza wystarczył jeden gol

Zwycięski gol dla gości padł już w 3. minucie. Hubinek prostopadle zagrał do Mesanovicia, a ten wykorzystał sytuację sam na sam.

Śląsk mógł wyrównać po kwadransie. Blisko gola był Lewkot, ale jego uderzenie świetnie obronił Budziłek. Później dwa razy minimalnie spudłował Quintana. Hiszpan raz trafił w poprzeczkę, a raz w słupek.

Quintana zawiódł nie tylko ze względu na brak skuteczności. Na początku drugiej połowy piłkarz Śląska dostał czerwoną kartkę za ostry faul na Terpiłowskim.

Grający w osłabieniu Śląsk miał jeszcze jedną okazję do wyrównania. Z bliska do pustej bramki nie trafił Exposito. Zadanie utrudnił mu Budziłek, który delikatnie zmienił tor lotu piłki zmierzającej do napastnika gospodarzy.