Artur Szpilka ujawnił, kiedy zawalczy we freakfightach. Zawodnik KSW postawił warunki

Artur Szpilka ujawnił, kiedy zawalczy we freakfightach. Zawodnik KSW postawił warunki
YouTube Screen
Artur Szpilka ma za sobą epizod we freakfightach. Były pięściarz ujawnił, kiedy ponownie zawalczy w organizacji freakowej. Postawił jednak twarde warunki.
Artur Szpilka odwiesił rękawice bokserskie na kołek po porażce z Łukaszem Różańskim w 2021 roku. Od tamtej pory popularny "Szpila" jest pełnoprawnym zawodnikiem MMA.
Dalsza część tekstu pod wideo
34-latek zadebiutował w KSW wiążąc się z organizacją długoterminowym kontraktem. Na wydarzeniu sygnowanym numerem 71 pokonał w drugiej rundzie Sergieja Radczenkę.
"Szpila" na drugi pojedynek w formule MMA został wypożyczony do federacji High League. Były pięściarz zmierzył się z Denisem Załęckim, z którym wygrał w pierwszej rundzie.
Po zwycięstwie, Szpilka wspomniał, że freakowa przygoda była ciekawym doświadczeniem. Dodał również, że mimo wszystko nie jest to miejsce dla niego i wraca do startów w organizacji KSW.
Po debiucie we freakfightach były pięściarz zmierzył się z Mariuszem Pudzianowskim. Pojedynek odbył się na historycznej gali KSW Colosseum 2. "Szpila" po kłopotach w pierwszej rundzie, znokautował rywala w drugiej odsłonie.
Po ogłoszeniu angażu Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka w Fame MMA w środowisku sportów walki ponownie zrobiło się głośno o pięściarzach we freakfightach. W głowach wielu kibiców zrodził się scenariusz zestawienia pojedynku Włodarczyka ze Szpilką.
28 lipca na kanale YouTube "Fansportu TV" opublikowano wywiad z Arturem Szpilką. Zawodnik KSW wypowiedział się o Włodarczyku oraz ujawnił warunki, na których mógłby ponownie zawalczyć we freakfightach.
- Jeżeli miałbym wrócić, to drugie tyle, co za Pudziana i wtedy wracam. Tylko na walkę sportową. Nie wykluczam tego, ale na dzień dzisiejszy nie biorę tego pod uwagę - mówił Szpilka.

Przeczytaj również