Bohater Fame MMA 27 zakończy karierę? Zszokował po wyrzuceniu z klubu

Bohater Fame MMA 27 zakończy karierę? Zszokował po wyrzuceniu z klubu
Screen/X
Kamil Minda znalazł nowy klub. Dokończy w nim przygotowania do walki na Fame MMA 27. Dodał także, iż nie wyklucza zakończenia kariery.
6 września w gliwickiej PreZero Arenie odbędzie się Fame MMA 27. Podczas gali będzie miał miejsce pojedynek Bartosza Szachty z Kamilem "King Kongiem" Mindą.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zawodnicy zawalczą na dystansie jednej dziewięciominutowej rundy w formule K-1. Dodatkowo, Mindę czeka przed starciem dziesięciominutowa przebieżka na bieżni.
Na kilka tygodni przed galą "King Kong" musiał pogodzić się z ogromną zmianą w przygotowaniach. Został wyrzucony z Akademii Sportów Walki Wilanów.
Na decyzję głównego szkoleniowca, Mirosława Oknińskiego, wpłynął konflikt Mindy z klubową gwiazdą, Michałem Pasternakiem, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
"King Kong" zabrał głos ws. swojej obecnej sytuacji w rozmowie na kanale MMA - bądź na bieżąco. Podczas rozmowy wyznał, że znalazł miejsce, w którym dokończy przygotowania do nadchodzącej walki.
Minda trenuje do starcia z Szachtą w łódzkim Octopusie. Dodał także, że po wyrzuceniu z Akademii Sportów Walki Wilanów nie wyklucza zakończenia kariery.
- Będę trenował indywidualnie, ale jak zakończę karierę, to też się nic nie stanie. Wszystko zależy, gdzie będę trenował… Na razie trenuję w Octopus Łódź, ale to też jestem taki świeży, z doskoku trenuję - mówił Minda.
Minda ma na swoim koncie jeden występ pod szyldem Fame MMA. Na poprzedniej gali wziął udział w hitowym turnieju, w ćwierćfinale którego przegrał z Mateuszem "Don Diego" Kubiszynem.

Przeczytaj również