Freak-fighter opuści Fame MMA? Przedstawił żądania

Freak-fighter opuści Fame MMA? Przedstawił żądania
Źródło: Mateusz Porzucek / PressFocus
Miarka się przebrała. Paweł Tyburski chce rozwiązać kontrakt z Fame MMA. Wyjawił powody, dla których się do tego szykuje.
8 lutego w ATM Studio w Warszawie odbyła się gala Fame MMA 24. Główną atrakcją wydarzenia był turniej Underground Championship, w którym udział wziął choćby Paweł Tyburski!
Dalsza część tekstu pod wideo
Freak-fighter musiał jednak pożegnać się z marzeniami o wygranej już po pierwszej walce. Po starciu na pełnym dystansie Marcin Wrzosek pokonał go jednogłośną decyzją sędziów.
Pojedynek mógł się jednak nie odbyć. Przed konfrontacją zawodnik utyskiwał bowiem na rzekome zaległości finansowe organizacji względem niego. Federacja zaprzeczyła zaś istnieniu takowych. Więcej TUTAJ.
Po kilku miesiącach Tyburski powrócił do sprawy. Organizacja nie zapłaciła mu bowiem i za ostatnią potyczkę. Ma to związek ze sprawą przestępstw związanych z organizacją nielegalnych loterii internetowych.
W marcu w ręce służb trafiło 10 osób, w tym włodarze Fame MMA. Wszystkich zatrzymanych przesłuchano. Postawiono im zarzuty, po czym zwolniono za poręczeniem majątkowym.
Jednym ze skutków zatrzymań było jednak zamrożenie ich kont, co wpłynęło na płynność finansową Fame MMA i Clout MMA. Tyburski powiedział, że wobec tego będzie starał się rozwiązać umowę z federacją.
- Będę wnioskował o rozwiązanie kontraktu. Ja na tym cierpię, bo pieniądze, które zarobiłem, zostały wypłacone i kto wie, może już je wydałem, bo miałem w planach różne inwestycje? Poniosłem straty, ja odpowiadam za pewne rzeczy, ale nie za to, że ktoś mi nie wypłacił pieniędzy - przyznał 31-latek.
- Innym zostało to wypłacone. W takim wypadku rozwiążę kontrakt, bo mam do tego podstawy. Trzeba wziąć za coś odpowiedzialność. Dzwonię, pytam, czy oddadzą pieniądze. Oni mówią, że nie mają, a potem organizują kolejną galę, więc chyba mają - poinformował Tyburski na kanale Antyfakty.
Jak dotychczas Fame MMA utrzymywało, że wszyscy, którzy wzięli udział w gali Fame MMA 24, otrzymali co najmniej 50 procent wynagrodzeń. Reszta miała im zaś zostać wypłacona w następnych miesiącach.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerWczoraj · 16:18
Źródło: YouTube / Antyfakty

Przeczytaj również