Jóźwiak złożył oficjalny protest. Podjął stanowcze kroki po walce wieczoru na Prime MMA 7

Jóźwiak złożył oficjalny protest. Podjął stanowcze kroki po walce wieczoru na Prime MMA 7
Rafał Oleksiewicz/Pressfocus
Paweł Jóźwiak postanowił złożyć protest po porażce z Jackiem Murańskim. Freakfighter nie zgadza się z punktacją sędziów w walce wieczoru Prime MMA 7.
W ubiegły weekend w koszalińskiej Hali Widowisko-Sportowej odbyło się Prime MMA 7. W walce wieczoru Jacek Murański zmierzył się z Pawłem Jóźwiakiem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wspomniany main event zakończył się po upływie pełnego dystansu. Arbitrzy wskazali Murańskiego jako niejednogłośnego zwycięzcę starcia.
Paweł Jóźwiak vs Jacek Murański na Prime MMA 7
Screen/Twitter
Tuż po pojedynku Jóźwiak nie krył frustracji. Skrytykował sędziów punktowych i nie zgodził się z ich werdyktem.
Niedługo po gali freakfighter postanowił odwołać się od decyzji arbitrów. 49-latek złożył oficjalny protest, w którym zaapelował do prezesa Prime MMA, Tomasza Bezrąka, o powołanie niezależnej komisji sędziowskiej w celu przeanalizowania starcia.
- W sobotę 13.01.2024 w Koszalinie stoczyłem walkę z Jackiem Murańskim w main evencie gali Prime Show MMA 7. Niejednogłośną decyzją sędziów punktowych przegrałem ten pojedynek na kartach. Z racji teg,o iż decyzja nie była jednogłośna, korzystam z prawa do wniesienia protestu od decyzji sędziowskiej - brzmiało odwołanie.
- Proszę organizację Prime Show MMA o przekazanie zapisu wideo z mojej walki trzem niezależnym sędziom punktowym celem weryfikacji poprawności w/w walki. Zastrzeżenia jakie posiadam, wynikają z przebiegu walki, ilości zadanych ciosów oraz uszkodzeń jakie zadałem swojemu rywalowi. Jeśli niezależni sędziowie orzekną wynik odwrotny niż ten podyktowany zaraz po walce, wnoszę o zmianę werdyktu na moją korzyść - napisał Jóźwiak w proteście.

Przeczytaj również