Legenda UFC rozpływa się nad Polakiem. "Napsuje im wiele krwi"

Dustin Poirier po raz kolejny pochwalił polskiego zawodnika. Z jego ust wybrzmiał szereg komplementów.
W nadchodzącą sobotę w Nowym Orleanie odbędzie się UFC 318. Podczas gali będzie miała miejsce pożegnalna walka legendarnego Dustina Poiriera.
36-latek skrzyżuje rękawice z posiadaczem pasa "Największego Sk***ysyna", Maxem Hollowayem. Starcie zakontraktowano na dystansie pięciu pięciominutowych rund.
W przygotowaniach do zbliżającej się konfrontacji Poirierowi pomagał nowy nabytek federacji, Robert Ruchała. Panowie trenowali razem na matach American Top Team.
Amerykanin wypowiedział się o Polaku podczas rozmowy z Pawłem Wyrobkiem z Polsatu Sport. W trakcie wywiadu nie stronił od komplementów pod adresem 27-latka.
- On może być najlepszy na świecie. Gdy tylko zacząłem trenować z tym gościem, poprosiliśmy go o pozostanie dłużej w American Top Team. On miał już zaplanowany powrót do Polski, a został do końca mojego obozu przygotowawczego, by mi pomóc. Świetny uderzacz, świetna kondycja - wychwalała Ruchałę legenda.
Poirier wyznał, że zamierza oglądać debiut Ruchały w UFC i dodał, iż ten ma szansę zwojować swoją kategorię wagową. 27-latek stoczy pierwszy pojedynek pod szyldem federacji 6 września w Williamem Gomisem na gali w Paryżu.
- Myślę, że napsuje krwi wielu chłopakom w UFC. Widziałem, że ma ogłoszoną walkę w Paryżu, więc będę to oglądał. Jestem jego wielkim fanem, a on jest do tego świetną osobą. Jestem podekscytowany tym, jak jego kariera rozwinie się w UFC i cieszę się, że tutaj jest - dodał Poirier.