Marcoń znów szokuje. Tyle chce zapłacić byłemu mistrzowi KSW za walkę
Natan Marcoń przerwał milczenie po zniknięciu przed Fame MMA 28. W swoim filmie zaproponował byłemu mistrzowi KSW walkę.
22 listopadzie w warszawskim studiu Polsatu odbyło się Fame MMA 28. W jej trakcie miał odbyć się pojedynek Natana Marconia z Pawłem Jóźwiakiem.
Ostatecznie hitowa konfrontacja nie doszła do skutku. Kontrowersyjny 22-latek zniknął tuż przed wydarzeniem, odcinając się od organizacji.
Przez długi czas federacja nie miała z Marconiem kontaktu, a przyczyny jego absencji pozostawały owiane tajemnicą. Zmieniło się to, gdy ten opublikował film na swoim kanale YouTube.
Freakfighter bezpiecznie dotarł do Dubaju. W materiale poinformował, iż podjął decyzję o wyjeździe, gdyż dowiedział się, że polskie służby planują go zatrzymać w związku z promowaniem nielegalnych w naszym kraju kasyn. Dodał także, iż nie jest już ścigany.
To nie koniec medialnej aktywności Marconia. 22-latek wyraził również chęć powrotu do oktagonu. Na jego celowniku ponownie znalazł się Marcin "Różal" Różalski.
- Mogę wyłożyć pół miliona złotych na walkę z "Różalem". Ja wyłożę te pieniądze na cele charytatywne z mojej kieszeni, na konie "Różala" mogę na przykład zapłacić. Podbijam stawkę, jest ostateczna propozycja do "Różala": pół miliona polskich złotych daję, abyśmy zawalczyli w klatce na sportowo. Nie na ulicy, jak patusy, a wiem, że Marcin lubisz takie rzeczy. Wszystko idzie na wybrany cel charytatywny i ty też możesz sobie coś z tego wziąć - mówił Marcoń.
Nie był to pierwszy raz, kiedy 22-latek nawoływał do konfrontacji z Różalskim. Panowie mieli stoczyć wspólny sparing po walce Marconia na Fame MMA 28.