Mateusz Gamrot stracił wielką szansę. Mógł walczyć o pas UFC, przesądził jego brak dyskrecji?

Mateusz Gamrot stracił wielką szansę. Mógł walczyć o pas UFC, przesądził jego brak dyskrecji?
YouTube Screen
Mateusz "Gamer" Gamrot miał być rezerwowym w walce mistrzowskiej na UFC 294. Jak się okazuje, organizacja znalazła inne zastępstwo we wspomnianym starciu.
21 października w Abu Zabi odbędzie się UFC 294. Pierwotną walką wieczoru nadchodzącego wydarzenia miało być starcie mistrzowskie pomiędzy Isłamem Machaczewem a Charlesem Oliveirą.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niedawno Mateusz "Gamer" Gamrot ogłosił, że będzie pełnił rolę rezerwowego we wspomnianym pojedynku. Polak miał zawalczyć o pas mistrzowski, jeśli Machaczew lub Oliveira doznaliby kontuzji. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Przed informacją przekazaną przez Polaka, UFC nie opublikowało żadnego komunikatu we wspomnianej kwestii. Prezes organizacji, Dana White, wyraził swoje niezadowolenie, spowodowane zachowaniem "Gamera".
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się po ostatniej gali UFC Fight Night, John Morgan zapytał Danę White’a o wypowiedź Gamrota. Prezes organizacji nie ukrywał swojego zaskoczenia.
- Ogłosił to? Jak to ogłosił? - mówił White.
Ostatecznie Charles Oliveira wypadł ze starcia mistrzowskiego na UFC 294. Pomimo wcześniejszych ustaleń, Mateusz Gamrot nie zawalczy z Isłamem Machaczewem.
Nowym rywalem Rosjanina będzie mistrz dywizji piórkowej, Alexander Volkanovski. Pojedynek na UFC 294 będzie drugą walką pomiędzy zawodnikami, w pierwszej z nich lepszy okazał się Machaczew, który wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Po ogłoszeniu występu Volkanovskiego na UFC 294, Mateusz Gamrot stracił mistrzowską szansę. Zachowanie prezesa UFC podczas ostatniej konferencji prasowej sugeruje, że na decyzję organizacji wpłynął brak dyskrecji Polaka.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki11 Oct 2023 · 09:00
Źródło: opracowanie własne

Przeczytaj również