Najman wznowi karierę? Do walki wyzwał go... mistrz świata

Marcin Najman zadeklarował, że jego decyzja o zakończeniu kariery jest nieodwołalna. Czy wpłynąć na nią zdoła mistrz świata?
Podczas listopadowej gali Fame MMA 28 Marcin Najman zmierzył się w co-main evencie z Pawłem Bombą. "El Testosteron" przegrał ze "Scarface'em" we wstydliwym stylu.
Jego obóz rzucił ręcznik już w pierwszej rundzie. Werdykt był wobec tego formalnością. Po chwili Najman poinformował, że starcie z Bombą było jego ostatnim w karierze.
"El Testosteron" pożegnał się z oktagonem symbolicznym gestem. Po wywiadzie i wymianie uprzejmości ze "Scarface'em" pozostawił rękawice pośrodku klatki.
Najman rzekł, że nic i nikt nie jest w stanie skłonić go do powrotu. Być może zmieni jednak decyzję, kiedy dowie się, że do walki wyzwał go mistrz świata i mistrz Europy. Mowa o armwrestlerze Piotrze Szczerbie.
- Cały czas się zastanawiam, jak to jest możliwe, że o wiele lżejszy, bez doświadczenia zawodnik potrafi udusić Marcina Najmana. Panie Marcinie, jest pan świetnym biznesmenem, ale słabym sportowcem - uciął.
- Jeśli chciałby pan wrócić, to jestem gotowy. Pan Najman nie znaczy nic w sportach walki. Nic nie osiągnął, choć wycisnął z tej "sławy" maksimum - zaakcentował Szczerba w wywiadzie z Super Expressem.
Najman nie odpowiedział jeszcze na słowa armwrestlera. Jak dotychczas stoczył 18 batalii we freak-fightach. Zanotował sześć wygranych oraz 12 przegranych.