Nokaut z piekła rodem. Polak nie miał litości dla rywala [WIDEO]

Nokaut z piekła rodem. Polak nie miał litości dla rywala [WIDEO]
X / @polsatsport
Kacper Meyna zdemolował Macieja Smokowskiego na gali bokserskiej w Sopocie. Polak nie okazał litości przeciwnikowi.
W sobotę w Sopocie odbyła się gala bokserska. Hitowo zapowiadała się przede wszystkim walka Kacpra Meyny z Maciejem Smokowskim. Stawka starcia była niebagatelna.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do zwycięzcy miały trafić aż dwa przywileje. Na triumfatora czekały mistrzowski pas WBC Baltic oraz tytuł mistrza Polski w wadze ciężkiej. Pojedynek zakończył się szybko.
Już w 30. sekundzie Smokowski znalazł się na deskach po piekielnym prawym sierpowym. Zdołal się jednak podnieść. Meyna przeszedł wówczas do ataku - dopadł oponenta w narożniku ringu i zasypał go ciosami.
Smokowski początkowo zdołał się obronić, jednak po chwili oberwał potężnym prawym prostym i ponownie upadł. Ten jeszcze raz się podniósł, jednak sędzia orzekł, że nie jest w stanie dalej walczyć.
Tym samym konfrontacja dobiegła końca po upływie jedynie półtorej minuty. To Meyna sięgnął po mistrzowski pas WBC Baltic oraz tytuł mistrza Polski w wadze ciężkiej.
Obaj pięściarze cały czas legitymują się dobrymi bilansami. Meyna zanotował 16 wygranych i jedną przegraną. Smokowski zaliczył siedem wygranych i jedną przegraną.
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 09:02
Źródło: X

Przeczytaj również