O to zawalczą Adamek i Soldić. Wielka nagroda stawką hitu Fame MMA 27
Menadżer Roberto Soldicia zabrał głos przed starciem swojego podopiecznego z Tomaszem Adamkiem. Wyznał, co będzie na szali pojedynku.
6 września w gliwickiej PreZero Arenie odbędzie się Fame MMA 27. Podczas gali będzie miał miejsce kolejny występ Tomasza Adamka.
"Góral" wystąpi w walce wieczoru nadchodzącego wydarzenia. Skrzyżuje rękawice z byłym dwukrotnym mistrzem KSW, Roberto Soldiciem.
Starcie zostało zakontraktowane w formule bokserskiej. Panowie zmierzą się ze sobą na dystansie ośmiu trzyminutowych rund.
Niedługo po ogłoszeniu pojedynku menadżer Chorwata, Ivan Dijaković, opublikował wpis na Instagramie. W opisie posta poinformował, że zawodnicy zawalczą o pas WBC, który Adamek obronił w 2005 roku.
- W 2005 roku Tomasz Adamek obronił pas mistrza WBC wagi półciężkiej w walce z Thomasem Ulrichem w Duesseldorfie. Widziałem to na żywo i z bliska doświadczyłem pojedynku o mistrzowski tytuł. Adamek wygrał przez nokaut w szóstej rundzie. 20 lat później, 6 września, Roberto Soldić zmierzy się z legendą w Gliwicach, w ośmiorundowej pokazowej batalii w klatce o unikalny pas WBC. Życie czasem pisze szalone scenariusze i to zdecydowanie jeden z nich - przekazał Dijaković.
Nadchodzący pojedynek będzie debiutem Soldicia w Fame MMA. Z kolei Adamek stoczy trzecią walkę pod szyldem federacji.